Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Spotkanie z ekologią i historią

29-10-2025, 13:42 PT Foto: UM Ruda Śląska

Wydarzenie łączące historię, ekologię i dobrą zabawę? Okazało się możliwe w Lokalnym Centrum Tradycji w Rudzie Śląskiej. Niezwykłym miejscu, które swój unikatowy klimat zawdzięcza połączeniu postindustrialnej zabudowy z okalającą ją przyrodą.

W sobotę, 25 października w Lokalnym Centrum Tradycji przy Szybie „Franciszek” nie brakowało atrakcji. Odbyło się bowiem wydarzenie o nazwie „Sobotni urobek u pana Franza”, organizowane przez Miasto Ruda Śląska i Stowarzyszenie TuRuda. W jego ramach odbyły się dwie imprezy: festiwalowy after „Kop gdzie stoisz 2 i 1/2” oraz warsztaty „Śląskie D.I.Y.”.

– To wyjątkowa propozycja dla wszystkich, którzy chcą aktywnie spędzić czas, odkrywając historię dzielnicy Ruda, a przy okazji zdobyć praktyczne umiejętności. Program został zaprojektowany tak, aby każdy znalazł coś dla siebie – od miłośników zagadek miejskich, przez pasjonatów lokalnej historii, aż po entuzjastów rękodzieła i ekologicznego stylu życia – podkreślił prezydent Michał Pierończyk

Pierwsza część imprezy – „Kop gdzie stoisz 2 i 1/2, czyli festiwalowy after” rozpoczęła się już o godzinie 11.00 od gry terenowej „Krawcy i wędliniarze, czyli opowieści z cegły, węgla i kamienia vol. 3”. Uczestnicy z mapami w rękach, ruszyli w podróż śladami zapomnianych historii dawnych rzemieślników. O godzinie 15.00 na rudzkim cmentarzu, odbył się natomiast spacer biograficzny „Pamięć” poświęcony wybitnym przedstawicielom lokalnej społeczności, których nie ma już wśród nas. Imprezę zakończył o godzinie 20.00 koncert The Syntetica w Champion Pubie.

– Ruda Śląska to miasto, które z dumą czerpie ze swojej przemysłowej tożsamości. Wydarzenia takie jak „Sobotni urobek u pana Franza” są dowodem na to, że potrafimy twórczo łączyć przeszłość z przyszłością. Szyb ,,Franciszek”, niegdyś ważny element przemysłu, dziś staje się przestrzenią dla kultury, edukacji i spotkań mieszkańców. Pokazujemy, że dziedzictwo industrialne to nie tylko zabytki, ale żywa tkanka miasta, która inspiruje do działania, integruje społeczność i uczy, jak w kreatywny sposób dbać o nasze otoczenie – powiedział Adam Kowalski ze Stowarzyszenia TuRuda.

Dla miłośników rękodzieła i majsterkowania, również nie zabrakło atrakcji. Kiedy na terenie Szybu ,,Franciszek” rozpoczęły się historyczne eskapady, w środku LCT  trwały warsztaty „Śląskie D.I.Y.”. Można było nauczyć się na nich m. in. jak naprawiać zepsute przedmioty. Istniała też możliwość przyniesienia na zajęcia własnych rzeczy, wymagających naprawy i zreperowania ich pod okiem fachowców.

– W Lokalnym Centrum Tradycji spotkaliśmy się, by tworzyć i działać ekologicznie. Uczestnicy wykonali torby i galanterię z używanej folii oraz banerów, które na ten cel przekazał prezydent Michał Pierończyk. Osobiście wzięłam udział w warsztatach szycia banerów – była to świetna okazja, by nadać materiałom drugie życie i stworzyć z nich coś praktycznego. Nie zabrakło także wspólnego układania mozaiki z tłuczonych butelek i naczyń. Cieszę się, że Lokalne Centrum Tradycji to miejsce, które żyje, rozwija się i przyciąga coraz więcej osób. Dziękuję społecznikom ze stowarzyszenia TuRuda za fantastyczną współpracę i zaangażowanie. Razem pokazujemy, że z pozornie zwykłych rzeczy można stworzyć coś pięknego i wartościowego – dodała wiceprezydent Aleksandra Skowronek.

Warsztaty „Śląskie D.I.Y” zostały organizowane dzięki funduszom pozyskanym z programu InPost Green City. Na to wydarzenie miasto pozyskało grant w wysokości 30 000 zł.  

 


Komentarze