Spotkaj się z Prezydent

12-03-2014, 14:04 Administrator WR

17 marca rusza kolejna seria spotkań prezydent miasta z mieszkańcami. Pierwsze z nich odbędzie się w Gimnazjum nr 5 i skierowane będzie do mieszkańców Goduli i Orzegowa. O tym jakie tematy będą na spotkaniach poruszane i czy problemy zgłaszane przez mieszkańców są pozytywnie załatwiane z prezydent miasta Grażyną Dziedzic rozmawiała Anna Piątek.

- Pani Prezydent kolejna seria spotkań z mieszkańcami przed nami, po 3 latach jest sens żeby je kontynuować?

- Nawet przez myśl mi nie przeszło żeby z jakiegoś powodu ze spotkań zrezygnować. Od początku sprawowania przez mnie obowiązków prezydent miasta bezpośredni kontakt z mieszkańcami był dla mnie bardzo ważny. Każde spotkanie utwierdza mnie w przekonaniu, że warto to robić. Wiem czego mieszkańcy oczekują. Wiem jakie tematy ich bolą, czym żyją, co jest dla nich ważne. Odpowiem też na każde pytanie, które padnie z sali, bo rudzianie mają prawo wiedzieć jak funkcjonuje ich miasto. Podczas spotkań zgłaszane są sprawy, którymi powinnam się zająć. Tylko w ubiegłym roku jesienią odnotowaliśmy ich ponad 200. Trzeba dodać, że wiele spraw nie ujętych w tej statystyce zostało omówionych podczas spotkań i już tam udzielono wyczerpujących odpowiedzi.

- Ale co się potem z tymi sprawami dzieje? Czy one są pozytywnie załatwiane?

- 150 spraw udało się załatwić pozytywnie. To między innymi wyremontowane chodniki, pielęgnacja terenów zielonych, montaż progów zwalniających i dodatkowych koszy na śmieci, naprawa oświetlenia, przycinka drzew. Ktoś może powiedzieć drobiazgi, ale jakże ważne dla mieszkańców. Są też tematy zgłoszone, ale nie załatwione. Wynika to z przeszkód prawnych lub ze względu na brak środków finansowych, mam tu na myśli na przykład rewitalizację parku przy ul. Sobieskiego. Mieszkańcy chcieliby również oświetlenia cmentarza komunalnego w Halembie w sektorze J, ale w tym roku będzie to niemożliwe. Bardzo często sprawy zgłaszane dotyczą terenów nie będących naszą własnością. Mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej z ul. Łowieckiej prosili podczas jednego ze spotkań o wydłużenie drogi dojazdowej do budynków. Teren ten należy do spółdzielni i osób fizycznych. Miasto nie może ingerować w nie swoją własność. Niestety w tego typu przypadkach mam związane ręce.

 

- Opozycja zarzuca Pani, że niewiele się po tych spotkaniach dzieje bo niewiele osób przychodzi…

- Zawsze powtarzałam i zdania nie zmieniłam, że będę spotykać się z każdym kto chce rozmawiać, komu leży na sercu dobro miasta. Nawet jeżeli na takim zorganizowanym spotkaniu pojawiłaby się jedna osoba poświęcę jej tyle czasu ile będzie potrzebowała. Szanuję zdanie każdego mieszkańca. Dyskusja nawet na najbardziej trudne tematy ma sens, bo z perspektywy mieszkańców wiele spraw wygląda inaczej. Mieszkańcy przychodzą, ponieważ utożsamiają się z miejscem swojego zamieszkania, chcą mieć większy wpływ na to, co się dzieje, jakie się decyzje podejmuje i jak ma wyglądać ich najbliższe otoczenie. Dlatego jeszcze raz powtórzę spotkam się z każdym, kto będzie chciał.

- A czego mogą się spodziewać mieszkańcy podczas wiosennych spotkań?

-Przedstawię najważniejsze inwestycje, które w tym roku realizowane będą w poszczególnych dzielnicach miasta. W tym roku dodatkowo pojawi się temat nowej strategii rozwoju miasta do 2030 roku. Istotnym punktem spotkań będzie również budżet obywatelski. Mam nadzieję, że podobnie jak w ubiegłym roku, tak i tej wiosny mieszkańcy wszystkich dzielnic podejmą dyskusję o rozwoju i przyszłości naszego miasta.

 

- Pani Prezydent mamy rok wyborczy, spotkania z mieszkańcami to nie kampania?

- Idąc tym tokiem rozumowania musiałabym przez najbliższe miesiące do wyborów zamknąć się w gabinecie i nic nie robić, a kierować miastem tak się nie da. Pracuję normalnie, wykonuję swoje obowiązki i tylko dlatego, że są wybory nie zamierzam tego zmieniać. Spotkania z mieszkańcami organizuję od trzech lat i nadal będę to robić bo wierzę w dialog z rudzianami.

-Dziękuję za rozmowę.