Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Slalom na Czarnoleśnej

28-11-2014, 10:03 Joanna Oreł

Mieszkańcy uskarżają się na stan ulicy Czarnoleśnej. Kierowcy twierdzą, że przez szkody górnicze jazda z Nowego Bytomia do Czarnego Lasu to slalom gigant. Kopalnia zabrała się wprawdzie za naprawę drogi, ale kompleksowy remont będzie możliwy dopiero w przyszłym roku.



Z problemem zwrócili się do nas mieszkańcy. – Wolę już nadłożyć drogi i inną ulicą dojechać do centrum miasta, niż skakać po garbach na ul. Czarnoleśnej. Jazda tamtędy to koszmar – przyznaje pan Krzysztof, mieszkaniec Nowego Bytomia. – Owszem, widziałem tam jakiś drogowców, ale moim zdaniem takie powierzchowne remonty nie przyniosą skutku.

 


Główną przyczyną takiego stanu rzeczy są szkody górnicze. Bowiem w pobliżu ulicy Czarnoleśnej kopalnia Pokój prowadzi obecnie eksploatację górniczą jednej ze ścian. Kompania Węglowa, pod którą podlega rudzki zakład, problemu jest świadoma i próbuje go rozwiązać.


- Występujące uszkodzenia w nawierzchni drogi są usuwane w trybie awaryjnym przez przedsiębiorcę górniczego (na jego zlecenie). Droga jest stosownie oznakowana, na bieżąco ścinane (frezowane) są garby, przekładane kostki chodnikowe oraz regulowane krawężniki i obrzeża – wyjaśnia Adam Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej. - Ponadto kopalnia na bieżąco prowadzi pomiary obniżeń i odkształceń powierzchni terenu.


W związku z tym w ubiegłym miesiącu prowadzony był remont nawierzchni ulicy Czarnoleśnej. 24 listopada rozpoczął się jego kolejny etap. Niestety, na tym koniec dobrych wiadomości.


- Z uwagi na ujawnianie się na powierzchni terenu tzw. wpływów głównych, aktualnie nie ma możliwości wykonania kapitalnego remontu drogi. Taka sytuacja będzie miała miejsce jeszcze przez najbliższych kilka tygodni. Po tym czasie (po przejściu frontu ściany) teren ten będzie się górniczo uspokajał – podkreśla Adam Nowak.


W związku z tym kompleksowy drogi będzie możliwy w 2015 roku.


Komentarze