Sesja za nami
25-09-2014, 19:10 Joanna Oreł
Zakończyła się kolejna sesja Rady Miasta. Zdominowały ją dyskusje nad uchwaleniem Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta, a także dotycząca przyszłości Aquadromu.
Czwartkowa sesja rozpoczęła się od nadania Antoniemu Ratce tytułu „Zasłużonego dla Miasta Ruda Śląska”. Przedstawiono także sprawozdanie z wrześniowej działalności, w ramach której zapowiedziano m.in. rozpoczęcie dialogu technicznego w związku z planami budowy cmentarza w Bykowinie przy ul. Szpaków.
Poinformowano także o niedawnej sprzedaży terenów inwestycyjnych przy ul. 1 Maja i DTŚ za kwotę 9 mln zł. Dyskusja rozpoczęła się od projektów, które dotyczyły przesunięć budżetowych. Radni przyjęli także uchwałę w sprawie zaciągnięcia pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Dzięki temu władze miasta będą mogły pozyskać 3,9 mln zł na termomodernizację Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 6 przy ul. Kałusa w Wirku, filii Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Grzegorzka w Bykowinie oraz Szkoły Muzycznej przy ul. Niedurnego w Nowym Bytomiu.
Radni ustanowili także statut Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz rozkład godzin pracy aptek ogólnodostępnych, a także Program Współpracy Miasta Ruda Śląska z organizacjami pozarządowymi i Gminny Program Opieki nad Zabytkami. Mniej jednomyślności było podczas debaty nad projektem uchwały, w ramach której miasto wniesie nowe udziały do spółki Aquadrom.
- Brakuje dyskusji nad sytuacją spółki, nie wiemy, jakie plany wobec niej posiadają kolejni prezesi – mówił podczas sesji radny, Marek Wesoły. – Uważam, że powinniśmy się spotkać na osobnej sesji, w całości poświęconej spółce.
Radni pytali m.in., jak wygląda zestawienie kosztów, które związane są z funkcjonowaniem Aquadromu w porównaniu kwoty, jaka groził za zerwanie kontraktu na etapie budowy obiektu.
- Mieliśmy rozstrzygnięty przetarg, więc w przypadku zerwania kontraktu, musielibyśmy firmie zapłacić 30 mln zł odszkodowania. Do tego dochodziły odszkodowania dla dwóch prezesów za pół roku, bo taki był zapis w kontraktach. Ponadto musielibyśmy się liczyć z kosztami likwidacji dwóch spółek – odpowiadała podczas sesji prezydent, Grażyna Dziedzic. – Tymczasem w grudniu 2010 roku mieliśmy 77 mln zł zobowiązań wymagalnych i niewymagalnych. Do tego – 230 mln zł kredytów, a budżet na 2011 rok był niedoszacowany na 100 mln zł.
Gorąco na sali sesyjnej zrobiło się także w trakcie dyskusji nad Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta. Radni apelowali m.in., że potrzebna jest dłuższa dyskusja i głębsza analiza założeń studium.
Ostatecznie prezydent Dziedzic zawnioskowała o zdjęcie projektu uchwały z porządku obrad i zapowiedziała zwołanie sesji nadzwyczajnej w tej sprawie na przyszły tydzień. Przegłosowano ten pomysł jednomyślnie.
Komentarze