Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Serce Boryska uratowane!

01-04-2016, 10:37 Joanna Oreł

Malutki Borysek z pewnością zapamięta ten świąteczny prezent do końca życia. Dzięki pomocy m.in. rudzian i za sprawą wielomiesięcznych zbiórek przed Świętami Wielkanocnymi udało się uzbierać kwotę, która jest niezbędna, by wykonać zabieg, który uratuje chłopczykowie życie. Borysek będzie miał nowe serduszko!

Borysek żyje tylko z połową serduszka. Chłopiec urodził się z bardzo ciężką wadą serca – HLHS i musiał przejść dwie skomplikowane operacje. Teraz żyje tylko z połową serduszka, a od beztroskiego życia dzieli go ostatni etap leczenia operacyjnego. Niestety w Polsce, z uwagi na nadciśnienie płucne, które ujawniło się podczas badań, odmówiono chłopczykowi zabiegu, jednak rodzice postanowili walczyć. W końcu udało się skonsultować prof. Edwardem Malcem – to ten sam lekarz, który w specjalistycznej klinice w Münster w pierwszej połowie tego roku ma zoperować serduszko innej, malutkiej rudzianki – Emiliki, a kilka lat temu uratował serduszko Kacperka.

Na obydwa zabiegi rudzianie także zbierali pieniądze. I te same wyzwanie stanęło przed rodzicami Boryska. Na zabieg potrzebna była kwota 150 tys. zł. Na szczęście zarówno rudzianie, jak i mieszkańcy ościennych miast po raz kolejny stanęli na wysokości zadania i udało się w terminie zgromadzić pieniądze. Datki zbierane były podczas licznych festynów, aukcji, maratonów sportowych i koncertów (m.in. takich gwiazd jak zespół Oberschlesien). Ostatnimi akcentami były występy charytatywne Grzegorza Poloczka, a później Stanisław Soyki (podczas obydwu wydarzeń uzbierano 29 tys. zł).

– Po dzisiejszym koncercie możemy powiedzieć, że cel został osiągnięty – mówiła we wtorek (22.03.) Sandra Loska, mama Boryska. – Termin operacji mamy wprawdzie wyznaczony na 27 października, ale mamy nadzieję, że ten czas szybko minie i że uda nam się wrócić jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Taki mamy plan. – Klimatyczny koncert niesamowitego Stanisława Soyki zakończył nasze wspólne dzieło. Cała kwota potrzebna na operację chorego serduszka Boryska została zebrana! Jesteśmy Wam niezmiernie wdzięczni za okazaną pomoc i wsparcie – dodaje Arkadiusz Loska, tata Boryska.


Komentarze