Rudzianin ukradł czekolady. I się zdziwił
10-02-2015, 09:54 Joanna Oreł
Świętochłowiccy mundurowi zatrzymali 31-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej, który ukradł w markecie czekolady i wózek sklepowy. Sprawca był pewien, że popełnia wykroczenie, a nie przestępstwo, gdyż jak stwierdził: - „przeliczył wartość łupu dwa razy”. Pomylił się jednak w rachunkach i odpowie za przestępstwo.
Policjanci z zespołu do spraw wykroczeń przyjęli zawiadomienie dotyczące kradzieży kilkudziesięciu czekolad. O zdarzeniu komendę powiadomił pracownik ochrony, który podczas przeglądania monitoringu zauważył, jak młody mężczyzna wychodzi ze sklepu z wózkiem pełnym czekolad.
Stróże prawa szybko ustalili tożsamość sprawcy. Mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Rudzie Śląskiej. Był bardzo zdziwiony takim obrotem spraw, ponieważ, jak stwierdził: - „nie pierwszy raz coś kradnie i dokładnie przeliczył wartość skradzionego towaru”. Zapomniał jednak o doliczeniu wartości wózka sklepowego, w którym wywiózł łup z marketu.
Noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzut kradzieży. O jego losie zdecyduje teraz sąd.
Źródło: KMP Świętochłowice
Zdjęcie: Flickr
Komentarze