Rudzianie przy wigilijnym stole
18-12-2016, 22:30 admin
Świątecznie było w niedzielne popołudnie na nowobytomskim rynku. Już po raz czwarty rudzianie uczestniczyli w „Rudzkim Wigilijnym Stole” , gdzie wspólnie kolędowali, kosztowali świątecznych potraw, dzielili się opłatkiem i składali sobie życzenia, a przede wszystkim spędzili ten przedświąteczny czas razem.
- Życzę wszystkim zdrowych, pogodnych i błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia. Niech ta maleńka Dziecina przyniesie nam miłość, radość, spokój i przede wszystkim zgodę, która wszystko buduje – życzyła mieszkańcom Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej.
Życzenia świąteczne i noworoczne przekazał rudzianom także ks. Jan Janiczek.
- Chciałbym, żebyśmy wszyscy byli razem i w imię wspólnego dobra budowali swoją przestrzeń, którą zagospodarujemy miłością. Życzę wszystkim, aby w czasie tych świąt usłyszeli Boga i drugiego człowieka, a także błogosławieństwa Bożego i wszelkiej pomocy Dzieciątka Jezus – zaznaczył proboszcz parafii pw.św. Pawła Apostoła w Nowym Bytomiu.
Oprócz świątecznych potraw na stołach, na mieszkańców czekały też atrakcje kulturalne. Na scenie zaprezentowały się: Schola Duchu Ogniu z Parafii pw. Ducha Świętego i Schola Dzieci Maryi z parafii pw. św. Pawła Apostoła oraz Michalina Starosta i Janusz Drewniok. Natomiast dzieci miały okazję przystroić choinki ozdobami, które własnoręcznie wykonały oraz spotkać się ze świętym Mikołajem.
- Przyszłam razem z dziećmi, dla których nie brakuje atrakcji. Mogą zrobić ozdoby i pobawić się. Myślę, że zostanę do samego końca, ponieważ uważam, że to bardzo dobry sposób na spędzenie tego przedświątecznego czasu – powiedziała Natalia Stary, uczestniczka „Rudzkiego Wigilijnego Stołu”.
Kolejną atrakcją był „Rudzki Kiermasz Świąteczny”, na którym znalazły się świąteczne dekoracje i zabawki. Nie zabrakło też żywych choinek do udekorowania domów oraz zabawy na wiedeńskiej karuzeli. Poza tym wszyscy mogli skosztować zupy grzybowej oraz śląskiego kołocza.
- Bardzo mi się tu podoba, dużo się dzieje, czuć świąteczną atmosferę, porozmawiać z innymi ludźmi i zintegrować się – stwierdziła Joanna Lempart z Bielszowic. – Jarmark jest bardzo ciekawy, inne rzeczy też. Jest tu co robić, poza tym wydaje mi się, że takie imprezy są potrzebne, bo łączą mieszkańców – dodała Patrycja Nawrat.
Podczas "Rudzkiego Wigilijnego Stołu" odbyło się również tradycyjne przekazanie mieszkańcom światełka betlejemskiego. "Rudzki Kiermasz Świąteczny" i "Rudzki Wigilijny Stół" to wydarzenia, które już na stałe wpisały się w kalendarz imprez organizowanych na miejskim rynku.
– Na pewno utrzymamy tę tradycję, bo przecież najważniejszym przesłaniem tych świąt jest otwarcie na drugiego człowieka i bycie razem – zaznaczyła prezydent Dziedzic.
Komentarze