Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Rudzianie dla Andżeliki

23-04-2014, 08:20 Magdalena Szewczyk

Andżelika ma wadę, która zdarza się raz na milion urodzeń. Czterolatka mieszka w Rudzie 1 i od urodzenia boryka się z codziennością. Nie ma piszczela i rzepki kończyny dolnej lewej, ma także rozszczep wargi i podniebienia oraz niedrożność przełyku. Mimo tego na jej twarzy zawsze widnieje uśmiech. Polscy lekarze skazali dziewczynkę na amputację nogi. Teraz pojawiła się iskra nadziei zza oceanu.

 

Dziewczynka choruje od urodzenia, już po porodzie musiała na cztery miesiące zostać w szpitalu. Do tej pory przeszła mnóstwo zabiegów, jednak pojawiła się szansa, która dzięki rudzianom może stać się realna.

 

Wszyscy lekarze mówią, że to niemożliwe, żeby dziecko po tylu zabiegach było tak pogodne i tak dobrze znosiło to co wokół niej się dzieje – mówi Urszula Polak, babcia dziewczynki. – Andżelika lubi bawić się z dziećmi, uwielbia zwierzęta. Najlepiej jest jej wtedy, gdy trzyma pędzel w ręce, bo kocha malować. A śpiewać może całymi dniami – dodaje babcia.

 

Rodzina wędrując od jednego do drugiego lekarza słyszała tylko jedno słowo, które brzmiało niczym wyrok: amputacja. Jednak lekarz rodzinny udzielił państwu Polak kilku wskazówek dotyczących poszukiwania alternatywy.

 

Pomoc w Stanach Zjednoczonych znaleźliśmy na stronie internetowej. Dr Paley, do którego się zwróciliśmy, szybko odpisał na maila – zdecydował, że podejmie się leczenia nogi – tłumaczy pani Urszula, która dodaje, że wyjazd na Florydę zaplanowany jest na 3 czerwca.

 

Leczenie wiąże się z ogromnymi kosztami, które obejmują wyjazd, bilety, rehabilitację oraz pobyt. Z tym problemem rodzina trafiła do Aleksandry Poloczek, która po raz kolejny zaangażowała się w pomoc.

 

Do pani Poloczek szłam wystraszona, ale zapewniła mnie ona, że razem damy radę – o spotkaniu opowiada babcia.

 

W ten sposób podczas najbliższej sztafety pływackiej organizowanej przez MOSiR oraz na zbliżających się rudzkich festynach odbędą się zbiórki pieniędzy dla czterolatki. Potrzebne jest 30 tysięcy złotych. Jak informuje Ola Poloczek na Facebooku: „ 21 groszy od każdego mieszkańca Rudy i wygramy”.

 

Wierzę, że to wszystko się uda. Wierzę, że ludzie w Polsce tak pomagają dzieciom. Tylu dzieciom już pomogli, że jeszcze mojej Andżelice pomogą. Wierzę, że ona wstanie na te nogi i będzie chodziła, będzie normalnie funkcjonować – mówi Izabela Polak, mama Andżeliki.

 

Wszyscy, którzy chcą pomóc, mogą wpłacać pieniądze na konto:

 

Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa
Bank BPH SA O/Warszawa
15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
z dopiskiem: 21277 Polak Andżelika - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia


Komentarze


27-04-2014, 12:44
komol napisał(a):

..podane Nr konta jest niepelny. Prosza uzupelnicie je dla przelewow z zagranicy....