Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Rude z Rudy

14-12-2013, 09:17 Agnieszka Pach

Rok ma dwanaście miesięcy. Dwunastu było też apostołów i gniewnych ludzi. Dlaczego więc, nie miałoby być dwunastu rudowłosych? Taki cel zakłada projekt „RUDE Z RUDY”, którego efektem będzie kalendarz - cegiełka. Na każdy miesiąc przypadnie jedna piękna rudowłosa.

 

Pośród zgłoszonych kandydatek jest studentka pielęgniarstwa, sprzedawczyni ze sklepu obuwniczego, uczennica i mama rudowłosego chłopca. Wszystkie łączy kolor włosów i pasja.

 

- 12 Rudych z Rudy to projekt bardzo spontaniczny, który powstał w niesamowicie krótkim czasie. Idea jest prosta i przejrzysta jak instrukcje Ikei. 1 miesiąc = 1 ruda. Farbowana, naturalna czy w peruce. Panna, mężatka, singielka, wdowa, zakonnica. Nauczycielka, prawniczka, sprzątaczka, bezrobotna. Nieważne... ma być ruda i z pasją – tłumaczy Magdalena Godlewska-Kosak z portalu Twórcza pracownia.

 

Projekt cieszy się dużym zainteresowaniem. Każdego dnia zgłaszają się kolejne panie, niezależnie od wieku i profesji.

 

- Codziennie zgłaszają się panie. Ludzie – koledzy - angażują się i podają numery telefonów. Panie są w różnym wieku, również kobiety z dziećmi i w ciąży. Starsze panie jeszcze się nie zgłosiły, a zapraszamy – dodaje Magdalena Godlewska-Kosak.

 

Projekt jest ciekawą przygodą i formą pomocy. Pieniądze ze sprzedaży zostaną przeznaczone na cel charytatywny.

 

- Na samym początku myśleliśmy, że pieniądze przeznaczymy na charytatywny cel, tyle, że nie mieliśmy konkretnego. Jednak z nieba nam spadła Tola. Rudowłose dziecko koleżanki ze szkoły w której się teraz uczę. Tola jest chora na zespół Angelmana. Nie jest z Rudy Śląskiej, ale to chyba nikomu nie przeszkadza – informuje Magdalena Godlewska-Kosak.

 

Do projektu wciąż można się zgłaszać. Kalendarz będzie można kupić pod koniec przyszłego roku (2014). Odbędzie się wtedy wernisaż i licytacja zdjęć.

 

 


Komentarze


17-12-2013, 15:10
Elżbieta Hybza napisał(a):

sprawa jest taka,że pomysł był mój, i to moje słowa cytujecie, a nie Magdy. Proszę o sprosotwanie. Pozdrawiam.