Ruda Śląska świętowała Dzień Dziecka

06-06-2025, 09:46 Tekst i foto: (b, w)

W sobotę, 31 maja Ruda Śląska tętniła radością i brzmiała dziecięcym śmiechem - w ogrodzie Śląskiego Teatru Impresaryjnego z rozmachem i wielkim entuzjazmem celebrowano Dzień Dziecka. Ogród zamienił się w prawdziwą krainę zabawy, bo niezależnie od wieku – wszyscy uczestnicy bawili się świetnie!

Główne wydarzenia tegorocznych obchodów, zorganizowanych w ramach Metropolitalnego Święta Rodziny, rozpoczęły się zbiórką uczestników na placu Jana Pawła II. Stamtąd wyruszyła kolorowa, radosna parada, prowadzona przez Orkiestrę Dętą Komendy Wojewódzkiej Policji. Barwny korowód przebierańców, członków zespołów tanecznych i teatralnych przeszedł do ogrodu Teatru Impresaryjnego, gdzie nastąpiło oficjalne rozpoczęcie imprezy. Na najmłodszych mieszkańców czekało tam mnóstwo atrakcji: występy artystyczne zespołów z rudzkich klubów RSM i szkół, warsztaty i konkursy, można było do woli skakać na „dmuchańcach”, poznać bliżej policjantów, funkcjonariuszy Straży Granicznej, Straży Miejskiej, Policji a nawet – podyrygować policyjną orkiestrą dętą.

Tradycyjnie, podczas tegorocznych obchodów Dnia Dziecka, wybrano Dziecięcego Prezydenta Miasta. Została nim 6-letnia Dominika Urbańska. Jak zapowiedziano, Dominika ma wkrótce odwiedzić prezydenta w Urzędzie Miasta, gdzie symbolicznie, na jeden dzień przejmie rządy w mieście. Prezydent Michał Pierończyk wyraźnie ucieszył się z tego przyszłego spotkania, widząc w tym świetną okazję do spojrzenia na Rudę Śląską oczami dziecka, z perspektywy niczym nieskrępowanej wyobraźni.

Organizatorami tej wspaniałej zabawy byli: Miasto Ruda Śląska, Osiedlowe Domy Kultury Rudzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Fundacja Aktywni My, Fundacja Anioły w Piżamkach, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Śląski Teatr Impresaryjny im. H. Bisty. Wszyscy wspólnie sprawili, że ten dzień był magiczny i pełen niezapomnianych wrażeń dla wszystkich dzieci. Była to także okazja dla dorosłych, by przypomnieć sobie, że w każdym z nas, niezależnie od wieku, pozostała chociaż odrobina dziecięcej ciekawości świata, wielkiej radości z małych przyjemności i wiary, że wszystko jest jednak możliwe. W tym cudownym dniu wszystko stało się prostsze i piękniejsze.