Rowerowe rozważania
09-01-2015, 14:04 Dominika Kubizna
Za nami kolejne spotkanie dotyczące rudzkich ścieżek i dróg rowerowych. Zebrani dyskutowali w dalszym ciągu szczegółową koncepcję 30-kilometrowej trasy rowerowej, zwycięskiego projektu w ramach budżetu obywatelskiego na 2015 rok, zgłoszonego przez Ewę Chmielewską oraz Damiana Szołtysika.
Aktualnymi tematami był problem nawierzchni, jakiej należy użyć przy tworzeniu trasy oraz jak poradzić sobie z wąskimi „gardłami” przejazdowymi w Rudzie oraz w Chebziu.
- Znalazłem ostatnio w internecie informację o nawierzchniach polimerowych. Według danych są one stosunkowo niedrogie. Pomyślałem, że to może dobre rozwiązanie na naszą trasę? - zastanawiał się Damian Szołtysik.
- Trzeba jednak zaznaczyć, że trasa wykonana z nawierzchni polimerowej musi mieć wcześniej zrobioną podbudowę, np. z asfaltu gruboziarnistego, na której będzie można położyć polimer. Nie można położyć polimeru na drodze gruntowej - skomentował Jacek Otrębski z Wydziału Dróg i Mostów rudzkiego magistratu,
Na wcześniejszych spotkaniach udało się już opracować optymalną trasę, uwzględniającą do kogo należą grunty, przez które miałyby przebiegać jej odcinki. Wiele z nich oznacza tereny leżące w pasie drogowym.
- Powinny być one najszybciej zrealizowane - dodała Renata Krusz, zastępca naczelnika Wydziału Dróg i Mostów. - Wciąż pracujemy nad zmianami, które będą bardziej odpowiadać rowerzystom. Staramy się optymalizować nasze działania, gdyż wiele działek, przez które mają przebiegać trasy rowerowe należą do osób prywatnych i innych instytucji - podsumował Jacek Otrębski z Wydziału Dróg i Mostów.
Komentarze