Rejestrowanie kart – tak chcą walczyć z przestępcami
03-08-2016, 10:53 Magdalena Buchta
Ustawą antyterrorystyczną, uchwaloną przez Sejm 10 czerwca, dosyć istotnie zmieniono zasady użytkowania telefonów na kartę. W ubiegłym tygodniu weszło w życie część zapisów wspomnianego aktu prawnego, które mają na celu zapobieganie wszelkim przestępstwom dokonywanym za pomocą nieznanych numerów.
Koniec z brakiem konieczności rejestrowania karty telefonicznej pre-paid. Od teraz telekomunikacyjni usługodawcy będą zmuszeni weryfikować dane klienta kupującego kartę – wymagać będą podania imienia, nazwiska, numeru PESEL albo serii i numeru dokumentu tożsamości, natomiast w przypadku cudzoziemców spoza krajów Unii Europejskiej, sprawdzany będzie numer paszportu lub karty pobytu. Na tym jednak się nie kończy, ponieważ operatorzy również będą inwigilować także firmy – w tym wypadku konieczne będzie poinformowanie o numerze identyfikacyjnym REGON, bądź NIP lub numerze w Krajowym Rejestrze Sądowym, ewidencji działalności gospodarczej lub innym właściwym dla danej jednostki rejestrze. Co będzie wiązało się z niepodaniem odpowiednich danych? Operator nie rozpocznie świadczenia usługi.
Zmiany jakie niesie ustawa dotyczą także wszystkich użytkowników telefonów na kartę, którzy SIM zakupili jeszcze przed 25 lipca – Ci mają czas do 1 lutego 2017 roku, by udać się do swojego operatora i zarejestrować dane osobowe. Po tym terminie wszystkie niezarejestrowane karty zostaną wyłączone. Na taką sytuację operatorzy przygotowywali się od jakiegoś czasu. Sieci komórkowe już ogłaszają nowe oferty dla użytkowników kart, po to by zachęcić klientów do zarejestrowania swojego numeru. Szacuje się, że w Polsce z telefonów na kartę korzysta około 30 milionów użytkowników.
Komentarze