Radni obradowali

16-11-2017, 15:07 Agnieszka Lewko

Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta w sprawie nadania Statutu Młodzieżowej Rady Miasta odbyła się w minioną środę (15.11) w sali sesyjnej rudzkiego urzędu. Sesja została zwołana na wniosek radnych.

Na początku sesji przedstawione zostało sprawozdanie z pracy Prezydenta Miasta w okresie międzysesyjnym. W sprawozdaniu była m.in. mowa o tym, że Ruda Śląska zaopiniowała pozytywnie eksploatację górniczą na 32 ścianach kopalni Ruda w latach 2018-2020. Jednocześnie miasto nie wyraziło zgody na działalność wydobywczą w trzech z 12 ścian kopalni Ruch Pokój. Decyzja ta wyniknęła z troski o przyszłość Wirku, ponieważ zaplanowana przez kopalnię eksploatacja może doprowadzić do dewastacji dzielnicy. Z projektu dotyczącego eksploatacji wynika, że w centralnej części Wirku uwzględnione zostało wydobycie z aż 6 ścian. Jednak decyzja władz miasta nie jest wiążąca, a ostateczną wyda dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego.

W dalszej części posiedzenia rudzcy radni podjęli uchwałę w sprawie nadania Statutu Młodzieżowej Rady Miasta Ruda Śląska. - Proponowane zmiany mają na celu ułatwienie działalności rady, jej organów oraz samych radnych poprzez dopracowanie różnych pojęć występujących w statucie, poszerzenie możliwości zgłoszenia kandydatów na radnych, a także przygotowanie wzorów kart i druków potrzebnych podczas prowadzenia kampanii wyborczej, jak również wyborów - tłumaczył Krzysztof Rodzoch, opiekun Młodzieżowej Rady Miasta.

W kolejnym punkcie sesji radni przeszli do dyskusji na temat bieżących problemów w poszczególnych dzielnicach Rudy Śląskiej. Dopytywali m.in. o przeznaczenie pustego budynku przy ul. Tunkla, oraz remontu ulicy Strumykowej. Padło też pytanie o  zmniejszenie Oddziału Kardiochirurgii Szpitala Miejskiego.

- Nie zmniejszyliśmy Oddziału Kardiologicznego, nie mówiliśmy też nigdy o jego likwidacji. Wszystkie tego typu informacje są plotkami. Pani prezes szpitala zastanawia się nad przyszłością Oddziału Kardiologicznego, pojawił się pomysł zmniejszenia ilości łóżek, lecz na razie to tylko koncepcja, która nie ma nic wspólnego z likwidacją oddziału - zaznaczył Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej.

Radni poruszyli także popularny w ostatnim czasie temat wycinki drzew, szczególnie przy ul. Mickiewicza i Porębskiej w Rudzie. - Jeśli chodzi o ulicę Mickiewicza to nikt nie chce wycinać na niej platanów. Czekamy na opinię dendrologa i jeżeli ta opinia będzie pozytywna dla posadzonych tam drzew, to nie będziemy ich wycinać. Z kolei na ul. Porębskiej rosły bardzo stare topole, które stanowiły zagrożenie, dlatego trzeba było je wyciąć. Na wiosnę zostaną tam posadzone nowe drzewa - podkreślił wiceprezydent Mejer.