Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Przystanek, czy stragan?

17-07-2019, 10:57 Joanna Oreł

Do naszej redakcji zgłoszono interwencję w sprawie wiaty przystankowej na wysokości targowiska przy ul. Solidarności w Halembie. Chodzi o przystanek Halemba-Energetyków. Jedna z mieszkanek twierdzi, że znajdująca się w pobliżu wiata powinna być dostępna wyłącznie dla pasażerów. Jednak z informacji uzyskanych od zarządcy targowiska oraz Urzędu Miasta wynika, iż od lat jest ona obiektem handlowym i należy właśnie do targu.

– Jestem jedną z osób, która wsiada na tym przystanku i jedzie dalej, w kierunku pętli, by stamtąd podróżować na przykład w kierunku Katowic i Mikołowa. Chyba mam prawo odpocząć i usiąść pod tą wiatą? – pyta oburzona rudzianka. Jak twierdzi zarządca targowiska, owszem, pasażerowie mają takie prawo i nikt ich stamtąd ,,nie wygania”. – Wiata przystankowa od lat wykorzystywana jest jako obiekt handlowy i wraz z kioskiem, który znajduje się z tyłu, podlega pod targowisko – podkreśla Sebastian Nowak, zarządca i administrator halembskiego targu. – Niemniej jednak rozumiemy, że jest to miejsce, gdzie wiele osób przysiada, aby odpocząć i jak najbardziej to umożliwiamy. Także osoby, które tam handlują, są przez nas proszone, aby na to zezwalać – dodaje.

Tłumaczy on także, że to targowisko od lat dba o wygląd wiaty. – W ubiegłym miesiącu zakończyliśmy remont obiektu (wiaty i kiosku), który kosztował całościowo ok. 25 tys. zł, w ramach czego m.in. przystanek został odmalowany. Myśleliśmy także, żeby obiekt zamknąć np. roletami, ale umyślnie tego nie robimy właśnie m.in. z myślą o osobach, które chcą tam przysiąść – podkreśla Sebastian Nowak.

Informacje te potwierdzają również urzędnicy. – Wiata przystankowa znajdująca się przy ul. Solidarności w Rudzie Śląskiej-Halembie jest własnością prywatną i nie pełni funkcji związanych z obsługą pasażerów. Obiekt jest integralną częścią kiosku, który znajduje się na terenie targowiska. Warto przy tym zaznaczyć, że wiatokiosk nigdy nie należał do miasta. Jednocześnie od zarządcy targowiska otrzymaliśmy zapewnienie, że nikt nie będzie czynił przeszkód w przypadku, gdy ktoś będzie chciał usiąść pod wiatą lub będzie chciał się tam schronić przed opadami – podkreśla Krzysztof Piecha, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta. – Co ważne, znajdujący się przy wspomnianym wiato-kiosku przystanek autobusowy jest ostatnim przystankiem przed zajezdnią autobusową przy ul. Solidarności, gdzie kończą swój bieg przejeżdżające tam linie autobusowe. Dlatego wykorzystywany jest on głównie przez podróżnych, którzy tam wysiadają – dodaje.


Komentarze


19-07-2019, 14:09
Karol napisał(a):

Niestety targi w Rudzie Śląskiej umierają, zamiast taniego miejsca handlu gdzie zawsze były niskie ceny, mamy stragany zarządcy który chce astronomiczne kwoty za czynsz tych pustaków. No ale widać jak miasto dba o dobro mieszkańców.