Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Praca na rzecz mieszkańców

13-10-2022, 12:33 Anna Piątek

Zdrowie i pomoc społeczna, oświata, kultura i sport to obszary, za które odpowiedzialna będzie Anna Krzysteczko – wiceprezydent Rudy Śląskiej, która niedawno wróciła po 3-miesięcznej przerwie na swoje stanowisko. Funkcję wiceprezydent ds. społecznych pełniła przez ostatnich 12 lat.

– Pani Prezydent jakie to uczucie wrócić na stanowisko wiceprezydent miasta?
– Bardzo się cieszę, że po 3 miesiącach wracam do pracy na stanowisku wiceprezydent miasta. Jestem szczęśliwa, że Prezydent powierzył mi tę funkcję. Wiem, że pracy przede mną bardzo dużo, mam świadomość, ile ta funkcja wymaga zaangażowania i poświęcenia i jaka odpowiedzialność spoczywa na całym zarządzie miasta, ale jestem na to gotowa. Od 12 lat zajmuję się sprawami społecznymi, sportem, kulturą i oświatą i znam te obszary bardzo dobrze. Mogę obiecać mieszkańcom, że będę sumiennie pracować na ich rzecz.

– Robiła to Pani przez 12 ostatnich lat, co się teraz zmieni?
– Chcemy pracę na rzecz mieszkańców kontynuować w sposób merytoryczny i spokojny. Nie potrzeba żadnej, wielkiej rewolucji, bo dyskusja i merytoryczne argumenty zawsze będą dla mnie kluczowe. Podczas kampanii, kiedy wspierałam Pana Prezydenta mieliśmy wiele spotkań i rozmów z różnymi środowiskami działającymi w mieście. Sami mieszkańcy również mówili o tym, co im się nie podobało, co chcieliby zmienić i teraz będzie okazja, by to zrobić. Zmiany wymaga na pewno finansowanie sportu i nad tym już pracujemy, ponieważ do 15 listopada musimy przedstawić radnym projekt budżetu miasta na 2023 rok. Chcemy, by pieniądze znalazły się nie tylko na kształcenie dzieci i młodzieży, ale również na grupy seniorskie oraz organizację imprez sportowych. Wrócimy również do organizacji Dni Rudy Śląskiej i wielu imprez kulturalnych. Pandemia spowodowała, że to zostało odsunięte na dalszy plan. Teraz, kiedy ten trudny ,,cowidowy” czas za nami, mieszkańcy chcą znowu się spotykać, bawić, biesiadować i to jest zrozumiałe. Pracujemy również nad lepszym skomunikowaniem działań instytucji kulturalnych i organizacji pozarządowych, które działają w mieście, by oferta dla mieszkańców spełniała ich oczekiwania, by nie dublować pewnych działań. Może z tego „urodzą się” pomysły na jakieś ciekawe eventy. Trzeba to wszystko skoordynować.

– Porozmawiajmy o oświacie. Dużo się mówi o oszczędnościach ze względu na rosnące ceny energii. Jak ta sytuacja wpłynie na szkoły i przedszkola w mieście?
– Na szczęście obowiązuje nas umowa na dostawę energii jeszcze do końca przyszłego roku. Mogę wszystkich uspokoić, że placówki oświatowe są zabezpieczone przed zimą i żadne dziecko nie będzie w szkole czy przedszkolu marzło. To oznacza również, że nie będziemy wprowadzać lekcji zdalnych, bo nie zabraknie środków na ogrzewanie. To są priorytetowe sprawy. W tej sprawie mieliśmy już sztab zarządzania kryzysowego. Omówiliśmy dokładnie te kwestie i trzymamy rękę na pulsie.

– Co z przedłużającym się remontem SP nr 7?
– Zakres remontu tej szkoły okazał się szerszy niż pierwotnie zakładaliśmy. Budynek szkoły to budynek stary, mocno wyeksploatowany. Trzeba było ingerować w elementy konstrukcyjne budynku: zerwać stare tynki sufitów, okładzin i warstw posadzek, wzmocnić elementy konstrukcyjne stropów wraz z impregnacją, wykonać nowe instalacje elektryczne. To naprawdę duży remont. Zgodnie z deklaracją Wykonawcy robót, do końca października zostanie ukończona część dydaktyczna budynku szkoły wraz z wydzieloną klatką schodową oraz oddzielnym wejściem. Tradycyjne lekcje wrócą od listopada. Mogę jeszcze raz przeprosić rodziców za tę sytuację, ale nikt nie spodziewał się, że prac będzie aż tyle i w takim zakresie.

– A co z budową Szkoły Podstawowej nr 17 w Bielszowicach?
– Po wykonaniu nowych fundamentów rozpoczęła się budowa ścian zewnętrznych poszczególnych segmentów. Wykonawca prac chce wszystkie roboty konstrukcyjne zrobić do końca pierwszego kwartału 2023r, kiedy to kopalnia planuje przystąpić do kolejnego wydobycia w rejonie nowopowstałej szkoły. Wykonanie stanu surowo-zamkniętego do końca marca powinno zagwarantować, że wszystkie zaprojektowane na budynku zabezpieczenia poradzą sobie z wpływami eksploatacji górniczej. Termin otwarcia szkoły, czyli wrzesień przyszłego roku nie jest zagrożony. Problemem natomiast jest galopująca inflacja, wzrost kosztów robocizny i materiałów budowlanych, dlatego będziemy rozmawiać o waloryzacji wynagrodzenia wykonawcy. To jest trudna sytuacja, ponieważ nikt nie był w stanie na etapie przystąpienia do przetargu przewidzieć tego, co teraz się dzieje na rynku. Wierzę jednak, że dojdziemy do porozumienia, bo budowa tej szkoły to konieczność.

– Przed Panią, jak słyszymy, wiele zadań. Czy fakt, że zna Pani urząd od lat i pełniła Pani funkcję wiceprezydent ułatwia Pani przystąpienie do nich?
– Z pewnością tak. Mogę wejść w te obowiązki niejako z marszu. Choć zdaję sobie sprawę, że przed nowym zarządem niezwykle trudny czas, trzeba będzie liczyć każdą złotówkę, przeznaczać środki na najważniejsze zadania oraz przystąpić do realizacji poszczególnych punktów programu wyborczego Prezydenta. To zobowiązanie wobec mieszkańców naszego miasta. Cieszy mnie perspektywa współpracy z radnymi, bo kluczowe decyzje trzeba zawsze podejmować w porozumieniu i zgodzie.

– Dziękuję za rozmowę.


Komentarze


26-10-2022, 13:41
Cziki napisał(a):

A 3 miesiące wstecz, zarzekała się , że nie wróci już nigdy. Na łamach Wiasomości Rudzkich.

13-10-2022, 14:57
Robi napisał(a):

Jakoś niespecjalnie się Pani wyceprezydent wykazała w dziedzinie kultury i sportu przez ostatnie lata