Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

POLITYKA CZYNSZOWA

10-02-2012, 17:08 Robert Dłucik

Rozmowa z Anną Koźlik, głównym specjalistą w Wydziale Spraw Lokalowych Urzędu Miasta.

- Czynsze w mieszkaniach komunalnych nie pójdą w górę przez trzy lata. To chyba jedna z nielicznych pozytywnych informacji dla mieszkańców w dobie podwyżek wszystkiego co się da...

- Priorytetem władz Miasta jest utrzymanie czynszów na dotychczasowym poziomie. Podwyżka stawki czynszu przewidziana jest dopiero na lata 2015 – 2016. Nie możemy jednak wykluczyć podwyżek za media, głównie ciepło i wodę.

- W przyjętym podczas styczniowej sesji Rady Miasta programie gospodarowania mieszkaniowym zasobem miasta Ruda Śląska na lata 2012 – 2016.duży nacisk kładzie się na przejmowanie przez miasto mieszkań zakładowych. One często są w opłakanym stanie...

- Tak, rzeczywiście bywa różnie. Patrząc na przykład na zasoby PKP w Chebziu, czy budynki w Orzegowie należące do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Wcześniej miasto przejmowało już mieszkania w tamtych dzielnicach. Zakładamy powiększanie komunalnych zasobów mieszkaniowych w ten sposób, natomiast budowę nowych mieszkań władze Miasta chciałyby rozpocząć w 2015 roku. Wtedy konieczna będzie aktualizacja przyjętego przez Radę Miasta „Programu …”  

- Wiadomo nie od dziś, że bolączką – nie tylko Rudy Śląskiej – są mieszkania socjalne.

Zgodnie z przepisami Ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy zapewnia ona lokale socjalne i zamienne, a także zaspokaja potrzeby mieszkaniowe gospodarstw domowych o niskich dochodach. Dodatkowo w przypadku eksmisji gmina wskazuje pomieszczenie tymczasowe albo noclegownię, schronisko lub inną placówkę zapewniająca miejsca noclegowe.

W związku ze stale rosnącą liczbą osób uprawnionych do otrzymania lokali socjalnych obecnie zapotrzebowanie na tego typu lokale wynosi ponad 1900 lokali, co stanowi 25 % mieszkaniowego zasobu miasta. Szacujemy, że pod koniec realizacji obecnego programu, czyli w 2016 roku – liczba ta może wzrosnąć do około 3 tysięcy.

Współdziałając z innymi instytucjami podejmujemy wiele działań w celu poprawy sytuacji. Jako przykład trzeba wskazać prowadzony od kilku lat projekt „Prace społecznie użyteczne na rzecz budownictwa socjalnego”, polegający na typowaniu mieszkań do remontu dokonywanego przez osoby objęte pomocą społeczną. Realizując projekt uzyskujemy nie tylko wyremontowane lokale, ale także aktywizujemy wskazane osoby. Na koniec dodam, że w projekt zaangażowane są Urząd Miasta – Wydział Spraw Lokalowych, MPGM sp. z o.o., PUP w Rudzie Śląskiej oraz MOPS w Rudzie Śląskiej, którego działanie zostało docenione przez Ministra Pracy i Polityki Społecznej – nagrodę odebrano na początku grudnia ubiegłego roku.

- Pytając pół żartem – czy program zakłada również jaka w 2016 roku będzie kolejka po mieszkania komunalne?

- Nie. Takiego założenia nie przyjmujemy. Miasto jest właścicielem jedynie 15% zasobów w Rudzie Śląskiej, czyli jest to jedynie, co szóste mieszkanie. To niewiele, patrząc na potencjał spółdzielni mieszkaniowych – 55% oraz prywatnych właścicieli – 25%. Miasto nie jest w stanie zapewnić dachu nad głową wszystkim chętnym.

- Ale zdecydowana większość rudzian poszukujących własnego „M” składa podanie o mieszkanie komunalne.

- Poprzez wieloletnią praktykę przyjęło się, że to Miasto jako „instytucja”, gdzie osoby kierują pierwsze kroki, starając się uzyskać pomoc. Nas obowiązują jednak ścisłe przepisy o zasadach przyznawania lokali.

- Program zawiera wiele danych i analiz rudzkiego rynku nieruchomości.

- Przed przystąpieniem do opracowania Programu gromadzone były dane z GUS-u, MPGM – u, a także prowadzona była w Wydziale Spraw Lokalowych analiza rynku nieruchomości w zakresie obrotu lokalami mieszkalnymi w oparciu o ogłoszenia w prasie lokalnej i na stronach internetowych biur nieruchomości. Z naszej analizy wynika, że rudzki rynek nieruchomości charakteryzuje się niedużą liczbą ofert wynajmu lokali mieszkalnych - około 20 lokali oraz sprzedaży - około 300 lokali. Właściciele lokali mieszkalnych chcąc je sprzedać korzystają z pośrednictwa biur nieruchomości, natomiast w przypadku wynajmu poszukują osób zainteresowanych na własną rękę np. poprzez umieszczenia ogłoszenia w prasie. Prawie 45 % ogłoszeń w prasie odnośnie wynajmu składają osoby fizyczne.

- Z podawanych przez panią informacji można odnieść wrażenie, że obrót wtórny w mieście nie obejmuje wielu transakcji?

- Rzeczywiście można taką tezę postawić, ale wiąże się to najprawdopodobniej z obecnymi trudnościami z uzyskaniem kredytów mieszkaniowych. Brak wtórnych sprzedaży mieszkań tym bardziej jako istotną sprawę stawia prawidłowe i realistyczne skonstruowanie programu gospodarowania zasobem mieszkaniowym naszego miasta.

- Podsumowując zatem, co wnosi uchwalony przez Radę Miasta aktualny program?

- Generalnie to kontynuacja sprawdzonych w latach 2002-2011 działań, niemniej zostały wprowadzone pewne modyfikacje. Dotyczą one m.in. zmiany sposobu zarządzania w związku ze sprzedażą mieszkań na rzecz najemców oraz powstawaniem wspólnot mieszkaniowych. Obecnie Miasto posiada udziały w 269 wspólnotach. W ramach wspólnot Miasto chce aktywnie współdziałać z właścicielami w celu poprawy stanu technicznego, komfortu zamieszkania oraz zwiększenia wartości nieruchomości na rynku. Właśnie rozpoczyna się okres przeprowadzania zebrań sprawozdawczych. Na tych zebraniach wspólnoty określają także swoje plany remontowe i inwestycyjne. 


Komentarze