Pobiegli dla integracji i zdrowia

25-09-2022, 20:32 Joanna Oreł

Przeciwdziałanie stygmatyzacji osób chorujących psychicznie, integracja z nimi oraz podkreślenie wpływu zdrowia fizycznego na dobry stan psychiczny - takie były główne cele VIII Biegu i Marszu NW dla Zdrowia Psychicznego, który w sobotę (24.09) odbył się na Burloch Arenie w Orzegowie. Uczestnicy rywalizowali na dystansach 4 km i 6 km, ale nie dla wyników, lecz właśnie dla zdrowia. Dla urozmaicenia akcji część zawodników postanowiła stawić się na starcie w kostiumach. W sumie w biegu wystartowało ok. 120 osób.

Bieg zorganizowany został przez Szpital Miejski oraz MOSiR z okazji obchodów Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego. Impreza odbyła się w związku z obchodzonym 10 października Światowym Dniem Zdrowia Psychicznego. - Po raz ósmy spotkaliśmy się podczas Biegu dla Zdrowia Psychicznego. Idea była taka, aby traktować wszystkich równo. Mamy trudne czasy, w związku z czym ludzie często zapadają na różne kryzysy, choroby psychiatryczne, a nie chcą się leczyć i wstydzą się choroby. Tymczasem jest to taka sama choroba, jak każda inna i nie powinniśmy się izolować. Należy iść do lekarza, podjąć terapię i pracować nad sobą - podkreślała Natalia Lonser, terapeuta zajęciowy na Oddziale Psychiatrii Dziennej Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej, który wraz z MOSiR-em był organizatorem akcji. - Ponadto ruch ma duże znaczenie w procesie zdrowienia. Traktujemy to jako formę terapii - dodała.

W tegorocznym biegu wzięło udział ok. 120 osób, w tym nie tylko podopiecznych oddziału, bo bieg był otwarty dla wszystkich chętnych. Tym samym na starcie pojawili się mieszkańcy m.in. Rudy Śląskiej, Chorzowa, Dąbrowy Górniczej, Będzina, Bytomia, Katowic, czy Zabrza. Uczestnicy mogli wystartować w biegu na 6 km lub w marszu nordic walking na 4 km. W obydwu przypadkach bez pomiaru czasu, bo w tej akcji nie liczył się wynik, ale idea. Słowem, każdy był zwycięzcą. - To był mój kolejny start, bo uczestniczę w wielu imprezach biegowych i bardzo to lubię. Na dodatek udało mi się poprawić swój czas, dlatego cieszę się podwójnie - powiedziała Magdalena Żurek, która jako pierwsza wśród kobiet dobiegła na metę.