Permanentny hałas

22-10-2014, 09:22 Magdalena Szewczyk

Już od ponad roku temat ten spędza sen z powiek mieszkańcom ul. Modrzejewskiej. Temat poruszaliśmy już kilka razy na łamach naszej gazety, jednak granda nadal trwa.

 

- Zwracam się o pomoc w imieniu swojej rodziny, jak i wielu rodzin mieszkających przy ul. Modrzejewskiej . Nie ma tu możliwości, by wyspać się w nocy, bo po godzinie 22:00 w krzakach na terenie Burlocha, zaczynają się alkoholowe libacje i jest to naprawdę  nie do zniesienia – pisał do nas w lipcu jeden z mieszkańców tej ulicy.

 

W ostatnim czasie otrzymaliśmy kolejne prośby o interwencję:

 

- Zwracam się o pomoc w imieniu mieszkańców  ul. Modrzejewskiej. W sobotę mieliśmy kolejną noc z głowy, kibice spotkali się i zaczęły się wyzwiska, krzyki, strzelanie petardami. Dobrze, że zainterweniowała Policja – żali się rudzianka.

 

- Chcemy żyć w spokoju oraz pytamy się kto wydał pozwolenie na pobliski pub, który również przyczynia się do wszystkiego – pyta.

 

- Wskazany teren został objęty wzmożonym nadzorem służb patrolowo-interwencyjnych Straży Miejskiej. Niezależnie od prowadzonych kontroli zachęcam, by w przypadku ujawnienia incydentów, niezwłocznie informować dyżurnego tutejszej jednostki Straży Miejskiej pod czynne całodobowo numery telefonu 322-486-702 lub 986, co poprawi efektywność działania funkcjonariuszy, a co za tym idzie ograniczy występowanie zjawisk patologicznych i kryminogennych – po raz kolejny przypomina przedstawiciel Straży Miejskiej.

 

Poza możliwością zgłaszania tego rodzaju problemów Policji bądź Straży Miejskiej, istnieje także możliwość skierowania pisma do Wydziału Spraw Obywatelskich - do tej pory  takowe nie wpłynęło.

 

Naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich, Bożena Kurpanik, podkreśla, że jeśli przedsiębiorca spełnia wszystkie przewidziane prawem warunki, a opinia Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych jest pozytywna, to prezydent miasta nie może odmówić wydania zezwolenia – takie warunki spełnia właśnie tamtejszy pub.

 

- Wyjaśniam też, że do Wydziału Spraw Obywatelskich do tej pory nie wpłynęła żadna informacja o tym, iż dochodzi do zakłócania porządku publicznego w związku ze sprzedażą napojów alkoholowych w tym lokalu – dodaje naczelnik.

 

Mieszkańców zachęcamy do wyjścia z inicjatywą.