Ostrożnie na Hallera
12-12-2013, 12:19 Monika Herman - Sopniewska
O dzieci przebiegające przez ulicę gen. Hallera ze SP nr 1 do pobliskiej sali gimnastycznej martwią się ich rodzice. Czy przejście przez tą ulicę jest do końca bezpieczne? - postanowiliśmy sprawdzić, czy obawy rodziców są do końca uzasadnione.
- Dlaczego dzieciaki ze Szkoły Podstawowej Nr 1 nie mogą korzystać z sali, która znajduje się mniej niż 10m od szkoły tylko muszą biegać (każda porą roku) do sali oddalonej o jakieś 500m pokonując przy tym przejście na bardzo niebezpiecznej ul. Hallera, na której rzekomo zamknięto ruch dla ciężarówek . Niestety ciężarówki i tak tam jeżdżą i nikt tego nie pilnuje. Czy można coś z tym zrobić? - napisał do nas rodzic jednego z uczniów SP nr 1 w nowym Bytomiu.
Jak się okazuje sala gimnastyczna znajdująca się przy ul Gen. Hallera 14 jest częścią „nowobytomskiej szkoły”.
- Wymieniona sala gimnastyczna jest częścią składową Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 im. Jadwigi Markowej, nad którą Dyrektor zespołu posiada trwały zarząd. Poza tym w tym budynku, oprócz sali gimnastycznej znajdują się sale wykładowe, które wraz z salą gimnastyczną są wykorzystywane przez ZSP nr 5 do późnych godzin wieczornych. Bezpieczeństwo dzieci to jednak sprawa ważna nie tylko dla dyrekcji i nauczycieli, ale i władz samorządowych dlatego w SP nr 1 jest zatrudniona osoba przeprowadzająca dzieci przez przejście. Jej polecenia – jak pokazuje praktyka – są respektowane przez kierowców – mówi Adam Nowak, rzecznik prasowy UM w Rudzie Śląskiej.
Na ul. Hallera w rejonie szkoły obowiązuje zakaz ruchu pojazdów lub zespołów pojazdów, których rzeczywista masa całkowita jest większa od 3,5 tony. To fakt, niestety faktem jest również, że widok samochodów ciężarowych na tej ulicy nie należy do rzadkości.
- Zgodnie z zapisami Ustawy prawo o ruchu drogowym uprawnienie egzekwowania od kierujacych przestrzegania obowiązującego oznakowania drogowego przysługuje funkcjonariuszom Policji, którzy posiadają możliwości prawne do zatrzymywania pojazdów znajdujących się w ruchu oraz nakładania mandatów karnych za wykroczenie drogowe określone w art. 92§1 kodeksu wykroczeń, polegające na niestosowaniu się przez kierujących do znaków drogowych – mówi Krzysztof Piekorz, komendant Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej, który dodaje:
- Niezależnie od powyższego funkcjonariusze straży miejskiej będą monitorować istniejącą sytuację i przekazywać spostrzeżenia w ramach współpracy z Policją. Jednocześnie zwróciliśmy się zgodnie z właściwością rzeczową do Komendanta Miejskiego Policji w Rudzie Śląskiej o niezwłoczne podjęcie działań w celu wyeliminowania opisanych naruszeń prawa.
beksa lala napisał(a):
Pozdrowienia dla naszej kochanej pani " STOPKI", z której uprzejmości notabene korzystają również uczniowie TOYOTY. Oby to docenili...
yahu pawul napisał(a):
To że dzieci muszą pokonywać ulicę po której jeżdżą ciężkie auta i ruch jest bardzo intensywny to wynik idiot-decyzji jakiegoś total cepa. Oryginalna sala gimnasyczna należąca od początku miasta zawsze do szkoły jest teraz oddana (diabli wiedzą czemu) dla starszej młodziezy, a maluszki ryzykują życie każdego dnia biegając tam i spowrotem na odległą salę gimnastyczną wynajmowaną od huty. Takie wariactwa tylko na Śląsku, a szczególnie zarządzanej nieudolnie Rudzie Śląskiej !! Czytaj więcej tu: http://rudaslaska-ruda-slaska.blogspot.com/p/media-w-rudzie-slaskiej.html
Komentarze