Ósma rocznica katastrofy
21-11-2014, 10:10 Magdalena Szewczyk
Dziś uczczono ósmą już rocznicę katastrofy w kopalni Halemba. Dokładnie 21 listopada 2006 r. w wyniku wybuchu metanu i pyłu węglowego zginęło 23 górników. Katastrofa była jedną z największych tragedii w polskim górnictwie od blisko 30 lat.
W uroczystościach, które rozpoczęły się mszą świętą, udział wzięli bliscy ofiar, współpracownicy, związkowcy i przedstawiciele władz miasta. Następnie tradycyjnie udano się pod tablicę z nazwiskami osób, które zginęły podczas pracy w kopalni, by złożyć wieńce.
Każdej kolejnej rocznicy towarzyszyły łzy, rozpacz i emocje, ale także ciągnący się już kolejny rok proces sądowy. Jednak we wtorek nastąpił jeden z ważnych etapów kończących postępowanie. Prokurator Wiesław Kużdżał domaga się ośmiu lat pozbawienia wolności dla byłego szefa działu wentylacji w kopalni, Marka Z., siedmiu lat więzienia dla byłego dyrektora kopalni, Kazimierza D. oraz kar od pół do dwóch lat dla pozostałych 15 oskarżonych. Jak podkreśla kary, których się domaga są surowe i powinny być przestrogą dla wszystkich odpowiadających za bezpieczeństwo w kopalniach.
- Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że do tego wypadku doprowadziła nieprawidłowa praca osób dozoru i kierownictwa kopalni Halemba oraz firmy Mard, polegająca m.in. na świadomym zlekceważeniu występujących w tym rejonie kopalni zagrożeń naturalnych, a także brak prowadzenia odpowiedniej profilaktyki zapobiegającej takim zagrożeniom oraz skierowanie w takich właśnie warunkach ludzi do pracy – odczytywał oskarżyciel.
Następna rozprawa odbędzie się 25 listopada, podczas której głos zabiorą kolejni obrońcy oskarżonych.
Komentarze