Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Orzegów... ja w sobie go mam...

24-06-2025, 11:35 Tekst i foto: BL

Szkoła Podstawowa nr 36 im. J. Słowackiego w Orzegowie 18 czerwca była gospodarzem dorocznego Festynu Szkolnego, który w tym roku miał wielkie znaczenie. To wydarzenie łączyło obchody Dnia Absolwenta z 720-leciem Orzegowa, wpisując się jednocześnie w Metropolitalne Święto Rodziny. Było to popołudnie, które spędzili ze sobą uczniowie, ich rodzice, nauczyciele, zaproszeni goście – doskonale się bawiąc.

Od pierwszych chwil festynu dało się wyczuć wspaniałą atmosferę i pozytywną energię płynącą od wszystkich uczestników zabawy. Dla dzieciaków przygotowano moc atrakcji: można było poskakać na dmuchańcach, zaprzyjaźnić się z alpakami, pojeździć bryczką zaprzężoną w piękne kare konie. Były konkursy i giry zręcznościowe, ćwiczenia z udzielania pierwszej pomocy, pokaz musztry w wykonaniu uczniów klasy mundurowej IV Liceum Ogólnokształcącego im. H. C. Hoovera. Na kiermaszu ciast i stoisku z grillem królowały pyszne smakołyki od Kusia i Poloczka, ciesząc się zasłużoną popularnością, były też pyszne lody i cukrowa wata.

Dyrektor szkoły Iwona Skrzypczyk-Sikora, w pięknym rozbarskim stroju uroczyście rozpoczęła wielkie orzegowskie świętowanie. Scena tętniła życiem, ujawniając prawdziwe talenty. W tym roku motywem przewodnim festynu były regiony Polski, klasy przygotowywały występy prezentujące zwyczaje i charakterystyczne tańce oraz piosenki: Kaszub, Podhala, Wielkopolski, Małopolski i Śląska. Każda klasa przygotowała tematyczne stoisko poświęcone „swojemu” regionowi Polski, prezentując jego potrawy i zwyczaje, były oscypki, poznańskie rogale, przekąski i smakołyki z wielu stron kraju, malowanie na szkle, kolorowe tatuaże. Był także region wyjątkowy, ale wszystkim uczestnikom najbliższy – Orzegów. Na stoisku, które go prezentowało, była atrakcja specjalna – Foto Gołąbek, czyli najsłynniejszy i najstarszy zakład fotograficzny dzielnicy.

– To ważne, by pielęgnować pamięć o historii i budować lokalną tożsamość. Śląskość to nie tylko tradycja, ale także przyszłość – zakorzeniona w wartościach, wspólnocie i dumie z miejsca, z którego pochodzimy – przekazał na swoim profilu prezydent Michał Pierończyk, który na festynie w Orzegowie zaprezentował się w swoim rozbarskim stroju, podkreślając jak bardzo mu blisko do atmosfery tego wydarzenia i miejsca. Śląskie stroje i ich stylizacje były widoczne wśród uczestników festynu, noszone tak swobodnie i naturalnie, że przestały być tylko strojami – a stały się po prostu ubiorami.

Na festynie bawiła się cała dzielnica, a  przybyli absolwenci z nostalgią wspominali dawnych kolegów i nauczycieli.  Specjalnie dla nich skomponowano „Pieśń absolwenta”, której slowa ułozyły Grażyna Konieczniak i Iwona SKrrzypczyk-Sikora, a muzykę stwkomponowałsa Anna Sadowska. Orzegów to dzielnica z bogatą historią i silnym poczuciem przynależności. Dotyczy to zarówno mieszkańców, których rodzinne korzenie sięgają daleko w przeszłość, jak i tych, którzy to miejsce wybrali dla siebie całkiem niedawno. Festyn szkolny był efektem wspólnej pracy i ogromneo zaangażowania nauczycieli, rodziców i uczniów. Dla wszystkich ten dzień był wielką frajdą, ale to co najważniejsze zapisano w słowach śpiewanej przez dzieci piosenki: „Orzegów, ja w sobie go mam…” Jej autorami są Krzysztof Kuczka ( muzyka) i Jerzy Porada (tekst). .

             


Komentarze