Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Nowy komendant rudzkiego garnizonu

12-02-2016, 09:14 Arkadiusz Wieczorek

Mł. insp. Grzegorz Strzęciwilk został niedawno komendantem policji w Rudzie Śląskiej. Z nowym szefem rudzkiego garnizonu rozmawiamy o pierwszych dniach urzędowania i planach na najbliższe tygodnie. 

– Czy Ruda Śląska była Panu znana, zanim zaczął Pan pracę w tym mieście?

– Pracowałem w Zabrzu, a wywodzę się z Chorzowa, więc specyfika tego terenu jest mi znana. W Rudzie Śląskiej jest mniej mieszkańców niż w Zabrzu, gdzie pracowałem przez ostatnie lata. Problemy jakie spotykają mieszkańców obu tych miast są jednak bardzo podobne. Moje pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. Ludzie pracujący w tym garnizonie są otwarci na współpracę, cechują się otwartością, dużą wiedzą i doświadczeniem. Myślę, że przy takim potencjale ludzkim uda nam się bardzo wiele tutaj zdziałać. Wszyscy mamy jeden cel, czyli poprawianie efektywności naszej pracy.

– Planuje Pan jakieś zmiany?

– Póki co poznaję strukturę. Oczywiście chciałbym, żeby policjantów było więcej, jednak to nie jest temat łatwy. Nie zamierzam restrukturyzować niczego od ręki, a raczej doprowadzić do ewaluacji. Moim celem nadrzędnym jest osiągnięcie jak najwyższego poczucia bezpieczeństwa wśród mieszkańców. Zamierzam kontynuować działania związane z uzyskiwaniem wsparcia działań rudzkiej komendy policjantami z katowickich oddziałów prewencji i szkoły policji. Jeśli jakieś możliwości wsparcia naszego garnizonu w tej kwestii, będą się pojawić będziemy z nich korzystać.

– Jak Pan widzi współpracę ze Strażą Miejską?

– Wiem, że współpraca ze Strażą Miejską zawsze układała się tu pozytywnie. Chce ją kontynuować i nie wykluczam wspólnych patroli. Mam nadzieję, że będzie też możliwość współpracy na tej zasadzie ze Strażą Graniczną. Poprzez tę formę współpracy na naszych ulicach może pojawić się więcej patroli, co po prostu powoduje zwiększenie bezpieczeństwa.

– Ruda Śląska to w Pana oczach miasto bezpieczne?

– Na tle poprzednich lat bezpieczeństwo wzrasta. Wzrasta też liczba patroli na ulicach, przez co społeczeństwo czuje się bezpieczniej w swoim miejscu zamieszkania. Na tle całego województwa Ruda Śląska też nie jest miastem szczególnie zagrożonym. Wierzę, że z roku na rok będzie coraz lepiej.

– Ruda Śląska to miasto podzielone na dwie grupy kibiców. Ma pan jakiś pomysł na walkę z pseudokibicami?

– Z mojej strony będzie duży nacisk na rozpoznanie tego problemu. Są w Rudzie Śląskiej grupy kibiców, które na pewno będą się zwalczać. Będziemy na bieżąco przeciwdziałać zagrożeniom, które z tego tytułu mogą wynikać.

– Ma pan jakąś receptę na zarządzanie ponad 300-osobową grupą podległych Panu pracowników?

– Jest to dla mnie wyzwanie, ale wierzę w to, że Ci ludzie nadal będą wykonywać swoje obowiązki tak dobrze jak dotychczas. Wyznaję zasadę otwartych drzwi, więc z każdym problemem można do mnie przyjść, porozmawiać i znaleźć sposób jego rozwiązania.

– To samo dotyczy mieszkańców?

– Jeżeli ktoś będzie chciał się spotkać to bardzo chętnie umówię się na rozmowę. Istotą pracy policji jest przede wszystkim poznanie problemu, dlatego takie spotkania często są bardzo owocne.

– Stan sprzętowy i infrastruktury w KMP choć coraz lepszy nadal jeszcze wymaga uwagi…

– To duży problem głównie finansowy. Myślę, że to też nie zmieni się od razu. Sporo jest już zrobione np. w Rudzie 1 czy w komendzie miejskiej w Nowym Bytomiu ale na komisariatach wygląda to niestety nadal różnie. Jako komenda miejska nie mamy takich pieniędzy, które mogły by zostać przeznaczone chociażby na termomodernizacje budynków. Mam jednak świadomość, że na samych komisariatach musi się sporo zmienić. Przede wszystkim petent, który odwiedza jednostkę państwową musi mieć pewien komfort załatwiania swoich spraw. Pracujący na komisariatach to nasz pierwszy kontakt z mieszkańcem i o komfort ich pracy trzeba zadbać. Trudno mi cokolwiek obiecywać, ale na pewno będzie to w centrum mojej uwagi. Myślę, że przy współudziale miasta uda nam się także doposażyć nasze komórki w radiowozy, gdyż najważniejsze jest to, żeby policjanci mogli sprawnie i szybko dotrzeć na miejsce zdarzenia.


Komentarze


14-02-2016, 11:29
sebastian z halemby napisał(a):

t o w tej rudzie jst 300 p[olicjantow, a ja nie widze zadnego na ulicy, z tego wynika,ze jeden policjant przypada na 20 rudzian, a nauczycirli jest 290, skad takie proporcje ????

12-02-2016, 17:17
Rudzianin napisał(a):

poniedziałek na goduli ul. podlas pobili mężczyznę 43 lat w środę najprawdopodobnie zmarł w szpitalu media nawet juz o tym nie piszą jest coraz gorzej policja pojawia sie zawsze po fakcie

12-02-2016, 14:42
paszeko napisał(a):

mody synek a siwy jak upa!