Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Nowe sztuczki cyberprzestępców

21-07-2021, 09:54 Joanna Oreł

Kolejni rudzianie padli ofiarą oszustów. Rudzianka i jej syn stracili w sumie 60 tys. zł, nabierając się na historię opowiedzianą przez fałszywych policjantów z Centralnego Biura Śledczego. Ponadto nagłaśniane oszustwa związane z platformą OLX i komunikatorem WhatsApp okazały się nieznane 34-letniej mieszkance Rudy Śląskiej, z której konta bankowego w wyniku przechwycenia danych zniknęło 2 tysiące złotych.

Cyberprzestępcy od kilku lat prześcigają Foto: arch. się w pomysłach na oszustwa. Potrafi ą zmanipulować coraz to młodsze osoby, czujne i biegłe w technologii. Ostatnio 34-letnia rudzianka podczas „fi nalizacji” transakcji na portalu OLX po kontakcie cyberprzestępcy przez komunikator WhatsApp przekazała mu swoje dane autoryzujące (chodzi m.in. o login i hasło, numer karty płatniczej, numer CVV karty, numer dowodu osobistego, numer PESEL). Kobieta straciła w ten sposób 2300 zł, co zgłosiła wireckim policjantom. Jak się przestrzec przed tego typu oszustwami? Sprzedający za pośrednictwem komunikatora WhatsApp otrzymuje od oszustów link do strony udającej witrynę OLX, pozwalającą na finalizację transakcji. Oszust (rzekomo zainteresowany kupnem danego przedmiotu) zachęca, aby wprowadzić swoje dane (np. karty) w fałszywym panelu. Tłumaczy, że w ten sposób sprzedający otrzyma pieniądze za przedmiot z ogłoszenia. Tak naprawdę w tym momencie przestępca przejmuje władanie naszym kontem bankowym, z którego może ,,wyciągnąć” pieniądze.

Na tym jednak nie koniec sztuczek. Coraz częściej mieszkańcy otrzymują telefony od fałszywych pracowników banku np. z informacją o konieczności potwierdzenia przelewu. Należy być czujnym, bowiem na telefonie potencjalnej ofiary wyświetla się rzeczywiście numer banku. Wynika to z faktu, że oszust podmienia numer telefonu, z którego dzwoni. W takiej sytuacji, gdy szczegóły transakcji wydają nam się podejrzane, najlepiej rozłączyć się i samodzielnie zadzwonić do banku w celu wyjaśnienia sprawy.

Kolejne oszustwa dotyczą przesyłania SMS-ów z informacją o odłączeniu usługi z powodu nieuregulowania faktury (najczęściej chodzi o kwotę kilku złotych). – Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności i niekorzystanie z linków, które przychodzą w wiadomościach. Najbezpieczniej jest wpisać samodzielnie adres internetowy strony danego serwisu ogłoszeniowego lub banku – podkreślają rudzcy policjanci. – Pojawiają się już w Polsce kolejne warianty oszustw. Przestępcy podszywają się pod pocztę, firmy kurierskie czy nawet policję i „oferują pomoc” w zwrocie utraconych pieniędzy tym użytkownikom, którzy zostali oszukani. Informują, że otrzymali wiadomość z banku, po czym przesyłają link do fałszywej strony, wyłudzającej dane do karty płatniczej – dodają mundurowi.

Równocześnie oszuści korzystają z dotychczasowych metod, podszywając się na przykład pod policjantów Centralnego Biura Śledczego. Niedawno przestępcy nakłonili w ten sposób 66-letnią kobietę i jej 42-letniego syna z Rudy Śląskiej do chwilowego przekazania gotówki, co rzekomo miało umożliwić złapanie prawdziwych przestępców i uchronienie oszczędności przed kradzieżą. Stało się jednak odwrotnie – matka z synem przekazali pieniądze osobie podstawionej przez oszusta. W umówionym miejscu na jednej z głównych ulic miasta pojawił się mężczyzna w bluzie z kapturem naciągniętym na głowę i czapką z daszkiem zasłaniającą część twarzy. Pokrzywdzeni przekazali mu 60 tysięcy złotych. – W momencie kiedy ktoś będzie pytać nas o oszczędności lub posiadane konta bankowe, podając się przez telefon za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną, rozłączając się. Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich – zalecają policjanci z KMP Ruda Śląska.

Foto źródło: blog.olx.pl


Komentarze