Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Nie dla chipsów

17-02-2014, 23:52 Sandra Hajduk

Cukierki, batoniki, chipsy – chociaż najmłodsi za nimi przepadają to właśnie one są groźne dla ich zdrowia. Posłowie PSL-u postanowili walczyć ze sprzedażą „śmieciowego jedzenia” w szkołach. Ich projekt ustawy wprowadzającej zakaz sprzedaży batoników i napojów gazowanych w sklepikach szkolnych został pozytywnie zaopiniowany przez rząd.

 

Z pokusą sięgnięcia po produkty zawierające zbyt dużo tłuszczów czy cukru dzieci muszą się mierzyć niemal codziennie. Niejednokrotnie dzieci kupują takie produkty w szkolnych sklepikach.

 

– W niektórych rudzkich placówkach oświatowych uczniowie mają jeszcze dostęp do tzw. "śmieciowego jedzenia", ale są też i takie, w których uczniowie mają możliwość zakupienia zdrowej i świeżej żywności pod postacią kanapek z wędliną i warzywami lub serem i warzywami oraz ciepłych napojów np. świeżo parzonej herbaty liściastej, kakao czy gorącej czekolady. Mogą także zakupić soki owocowo - warzywne i napoje niegazowane – tłumaczy Aleksandra Piecko, Naczelnik Wydziału Oświaty.

 

Właśnie takim sytuacjom – zakupu niezdrowej żywności w szkolnych sklepikach, ma zapobiegać nowa ustawa. Jak poskreślają jednak specjaliści zakazanie dostępu do „śmieciowej żywności” może jednak nie rozwiązać problemu, a wyłącznie zatuszować go.

 

– W kontekście takiej ustawy rodzi się pytanie czy dziecko nie kupi takich produktów w innym miejscu, na przykład w sklepie znajdującym się obok szkoły. Zdecydowanie lepiej jest stawiać na gruntowną edukację żywieniową, która obejmie nie tylko najmłodszych, ale też ich rodziców, nauczycieli czy osoby gotujące w placówkach edukacyjnych – tłumaczy Monika Macioszek, dietetyk.

 

 


Komentarze


18-02-2014, 23:03
bardotka napisał(a):

Głównie RODZICÓW, pani Macioszek, tylko RODZICÓW trzeba edukować! Czego Wy jeszcze chcecie uczyć nauczycieli? I co z tym problemem mają wspólnego kucharki zatrudnione w szkołach? Aż się prosi, by skomentować " Tyle wiesz, co zjesz..."