Nasz komentarz
20-02-2014, 07:21 Anna Piątek
Wielką sztuką jest przyznanie się do błędu, a jeszcze większą przeproszenie za to. My nie mieliśmy z tym problemu, co udowodniliśmy publikując dwa sprostowania na łamach WR 19.02. podpisane przez posła PiS Grzegorza Tobiszowskiego. Niestety tej odwagi zabrakło posłowi, który do dziś nie przeprosił publicznie naszej dziennikarki za kierowane pod jej adresem groźby, pomówienia i insynuacje. No cóż widocznie w dniu, w którym w szkole uczono zasad dobrego wychowania uczeń Grzegorz Tobiszowski był albo chory, albo wybrał się na wagary.
O co chodzi? Otóż faktycznie w artykule pt.: "Plotka, czy świadome działanie" opublikowanym 11 grudnia ubiegłego roku popełniliśmy błąd pisząc w jednym zdaniu, że "… w podobnym tonie wypowiadał się m.in. obecny na sesji rady miasta poseł PiS Grzegorz Tobiszowski". Chodziło o sesję na której rudzcy radni dyskutowali o przygotowanym przez prezydent Grażynę Dziedzic apelu do premiera Donalda Tuska o przyśpieszenie prac legislacyjnych nad nowelizacją ustawy o podatkach i opłatach lokalnych w zakresie doprecyzowania definicji budowli.
Artykuł zdenerwował posła Grzegorza Tobiszowskiego, ponieważ na tej sesji akurat go nie było. Dlatego w kolejnym numerze Wiadomości Rudzkich przyznaliśmy się do błędu i przeprosiliśmy posła. Zanim jednak nasze przeprosiny się ukazały poszkodowany w brutalny sposób zaatakował naszą dziennikarkę. W rozmowie telefonicznej Grzegorz Tobiszowski oskarżył autorkę artykułu , że "dała się kupić za parę groszy" oraz że "jesteśmy sterowani, nieobiektywni i kupieni". Rozmowa zakończyła się groźbami pod adresem dziennikarki, że jak nie sprostujemy tej informacji, to "poczujemy" ten artykuł.
Zastanawialiśmy się, czy w obliczu takich gróźb, powinniśmy posła przepraszać. Uznaliśmy jednak, że jak się popełniło błąd, to trzeba tego ponieść konsekwencje. Jednak nasze przeprosiny nie wystarczyły. Poseł za pośrednictwem wynajętej kancelarii prawnej zażądał opublikowania już nie jednego, a dwóch sprostowań. Oba mimo wszystko opublikowaliśmy, bo nie zamierzamy narażać podatników na koszty procesu ich przedstawiciela w parlamencie z lokalną gazetą.
Poseł Tobiszowski zarzuca w nich naszej dziennikarce m.in. brak rzetelności dziennikarskiej. Czym ten brak się przejawia? Ano tym, że autorka mając półtorej miesiąca na przygotowanie artykułu, podjęła próbę kontaktu z posłem w ostatniej chwili żądając niemal natychmiastowej odpowiedzi. Trudno polemizować z tak absurdalnym oskarżeniem, bo to redakcja - a nie politycy- decyduje kiedy i na jaki temat przygotuje materiał.
Ale skoro Grzegorz Tobiszowski chce iść tym tokiem rozumowania, to proszę bardzo. W tej sytuacji zadajemy posłowi publicznie pytanie o jego rzetelność w wykonywaniu obowiązków poselskich. A zadajemy to pytanie choćby w kontekście nierozwiązanego w porę m.in. przez Sejm problemu niebezpiecznych przestępców, którzy po wieloletnich wyrokach zaczynają wychodzić na wolność. Konsekwencje tego zaniechania, albo mówiąc wprost lenistwa były widoczne, kiedy Rudę Śląską obiegła informacja, że jeden z takich przestępców Mariusz T. zamierza właśnie zamieszkać w Rudzie Śląskiej!
W sporze z posłem PiS stanęło po naszej stronie Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. W specjalnym stanowisku działające przy SDP Centrum Monitoringu Wolności Prasy "stanowczo sprzeciwia się postępowaniu, które może przyczyniać się do ograniczania swobodnej debaty i krytyki prasowej, szczególnie, gdy rozmówcą dziennikarza jest przedstawiciel władzy ustawodawczej RP".
Jeden z premierów powiedział kiedyś, że prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym, jak kończy, a nie jak zaczyna. Niestety tego egzaminu poseł PiS Grzegorz Tobiszowski nie zdał.
W związku z powyższym pragniemy przypomnieć przedstawicielom wszystkich stronnictw politycznych, że w kontaktach z prasą przestrzegać należy takich standardów postępowania, aby wykluczyć wszelkie wątpliwości co do zagrożenia wolności słowa i prasy.
mogę być i moherem, a co mi tam napisał(a):
Obiektywny !! Tak- już jestem z PiS i na pisowców będę głosował..
niki napisał(a):
Jasne jak coś idzie nie tak to komentarze typu tu sami ludzie z PIS pewnie moherowe berety itp. co może być bardziej nośnego. PO już porządziło i doprowadziło do ruiny
niki napisał(a):
Dokładnie Poseł powinien oddać Was do sądu ponieważ publikujecie nieprawdziwe informacje. Bez sprawdzenia i jak tak można
obiektywny napisał(a):
Widzę,że tu same ludzie z PIS.Masakra.
antykomuch napisał(a):
ten artykuł powinno się umieścić w Muzeum PRL-u.
der napisał(a):
Atak na PiS trwa. Rozumiem ze ogólnopolskie media wydały wojnę PiS-owi ,ale ze tak mała gazetka ? to już wielkie świństwo.. Nie wiem dlaczego ale mam takie przeświadczenie ze w tej prowokacji swoje paluchy maczała Pani prezydent Dziedzic ..
rudzan napisał(a):
Co to za Gazeta to jest dno i wodorosty.Pisać bzdury a pózniej przepraszać do czego to miało służyć.jaki cel,Pani Redaktor wstyd przynosi Pani naszemu MIASTU,
pati napisał(a):
Ogromne gratulacje dla Redakcji! Chcecie przyczepić się do rzetelności w trakcie wykonywania obowiązków, a sami po raz kolejny wykazujecie się jej brakiem. Od 7 lat mamy rząd PO-PSL, a ustawa była tak późno przyjęta, bo utknęła w Kancelarii Premiera tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Po przeczytaniu tego artykułu nie zdziwiłoby mnie, gdyby Poseł Tobiszowski postanowił jednak wystąpić na drogę sądową. W artykule jest atakowany, obrażany i właściwie nie wiadomo co ten artykuł ma na celu. Tak nawiasem, to ciekawe czy SDP zna wszystkie okoliczności tego sporu, bo jakoś ciężko uwierzyć w to, że znając szczegóły dalej stałoby po stronie Redakcji.
górnik emeryt napisał(a):
Tak samo postąpiłbym jak poseł Tobiszowski Swojak z tego posła
kokesz napisał(a):
Redakcja pisze " popełniliśmy błąd " a zaraz potem śmie wymagać przeprosin Co to jest ? Komuniści wrócili? Najpierw gazeta mija się z prawdą (jak znam życie to pewnie z premedytacją ) a potem żądają przeprosin bo ktoś stanowczo zareagował na kłamstwa jakie o sobie przeczytał Masz Panie pośle Tobiszowski moje poparcie.
mar-sła napisał(a):
Napisali nieprawdę o pośle i myśleli ze będą bezkarni.. Przeproszenie posła Tobiszowskiego to za mało !!!!!!!!!!! . Gdyby w tych Wiadomościach Rudzkich pracowali ludzie z odrobiną honoru zaproponowaliby posłowi Tobiszowskiemu 3 miesiące darmowej reklamy przed wyborami. Ale trzeba mieć honor i odrobinę przyzwoitości -tej w Wiadomościach Rudzkich nie uświadczysz..
MAR -SŁA !!!!! napisał(a):
Napisali nieprawdę o pośle i myśleli ze będą bezkarni.. Przeproszenie posła Tobiszowskiego to za mało !!!!!!!!!!! . Gdyby w tych Wiadomościach Rudzkich pracowali ludzie z odrobiną honoru zaproponowaliby posłowi Tobiszowskiemu 3 miesiące darmowej reklamy przed wyborami. Ale trzeba mieć honor i odrobinę przyzwoitości Jednak w tych Wiadonmościach Rudzkich honoru i przyzwoitości nie uświadczysz..
Do D z tym POprawnymi pismakami napisał(a):
BRAWO, BRAWO Panie pośle.. Tak należy postępować z pismakami. Pisza tylko o tym co im pasuje . Zadnej rzetelności i same półprawdy.
izma napisał(a):
Przyznam, że redakcja nie popisała się odniesieniem do tematu pana Trynkiewicza. Ni z gruchu niż Pietruchy to jest. Można odnieść wrażenie jakby to poseł ponosił odpowiedzialność za tą sytuację...to jest chore przecież!!! Ponadto po co drążyć ten temat...eh szkoda słów
Mirek napisał(a):
"Artykuł zdenerwował posła Grzegorza Tobiszowskiego, ponieważ na tej sesji akurat go nie było." - No to moi drodzy chyba każdego by zdenerwował taki artykuł, poza tym tu już nie ma nawet dyskusji o choćby pozorach rzetelności, bo albo dziennikarz jest debilem, albo napisał tekst na zamówienie. Tertium non datur. I jeszcze ten fragment o groźnych mordercach wychodzących na wolność. Rozumiem , że redakcja wpisuje się w trend ogólnopolski , że za nieróbstwo i tumiwisizm Tuska oskarża PiS, ale sądziłem, że są pewne granice absurdu, których się nie da przekroczyć. Myliłem się.
ecik napisał(a):
Poseł powinien oddać was do sądu. Mam nadzieje, że to zrobi. W końcu te bzdury wypisujecie za pieniądze mieszkańców Rudy Śląskiej.
lutek napisał(a):
Buta i arogancja redakcji jest porażająca. Pani redaktor tez chyba wagarowała jak w szkole uczyli dobrego wychowania.
Rudy napisał(a):
co za brak obiektywizmu, szmatławiec a nie gazeta
andrzejek napisał(a):
Rozumiem, że nie możecie pisać Prawdy, ale wykażcie się choć minimalną rzetelnością. Wsadzić w czyjeś usta słowa, których nie powiedział, a potem zrzucać na tego kogoś winę za własną głupotę to już jest skandal
konserwa napisał(a):
no proszę kolejny raz rzetelności dziennikarskiej brak. coraz częściej widać jak prasa lokalna stacza się do poziomu gadzinówek propagandowych albo prasy tabloidowej. Ciekawe porównanie państwo stosujecie, idąc waszym tokiem rozumowania to dziennikarka chyba miała być świetnie przygotowana z tematu opóźnień w budowie Gazoportu w Szczecinie a nie tego co było w artykule "„ Plotka, czy świadome działanie”. Z tego co się orientuje to poseł Tobiszowski w sejmie zajmuje się bardzo konkretnymi sprawami jak np. spółdzielczość czy prawa lokatorskie, ponadto jest posłem formacji opozycyjnej, która jak inteligentni dziennikarze wiedzą nie mam możliwości realizacji swojego programu. Brak słów żeby opisać subiektywność i brak wiedzy dziennikarzy tej gazety.
pawelek00 napisał(a):
Pani redaktor i całym Wiadomościom Rudzkim już DZIĘKUJEMY.
jeja napisał(a):
no brawo pani redaktor, nie ma ważniejszych spraw w mieście?! a co ma poseł do Trynkiewicza?! Proszę zarzucać tego typu uwagi koalicji rządzącej a nie posłowi z opozycji!!!
pawelek00 napisał(a):
Nie trudno się domyśleć kto jest zainteresowany ciągłym szkalowaniem dobrego imienia Posła Tobiszowskiego, wiemy komu jest on niewygodny, niewygodny, bo prawdę mówi, a prawda jest niewygodna kłamcą. Rachunek jest banalnie prosty..
pawelek00 napisał(a):
Myślę, że nie w Rudzie Śląskiej jest nudno, tylko Wiadomości Rudzkie są nudne. No bo co oni biedni mogą pisać? Ciągle to samo, bzdura za bzdurą, a do PRAWDY im daleko...
Arek napisał(a):
Najlepszą obroną jest atak, Panowie redaktorzy. Najpierw skompromitowaliście posła na łamach waszej gazety, a potem wielce przepraszacie i dziwicie się dlaczego poseł się denerwuje. Tylko, że przeprosin, czy sprostowań nikt nie czyta, natomiast jak to "niby" się wypowiedział G.Tobiszowski już zdążyła obiegnąć Rudę Sl. Widocznie działacie w myśl zasady, że kłamstwo powtórzone kilkakrotnie staje się prawdą.
uli napisał(a):
to jasne , że Wiadomości Rudzkie znów zaczynają bić w posła PiS i jak zwykle czepiają się tego, że napisali nieprawdę o nim i to parę razy a on ma na to pozwolić? porażające jest czasem zachowanie dziennikarzy, zajmijcie się ważnymi informacjami w mieście, pokażcie w końcu niekompetencje pani Prezydent
ciekawe napisał(a):
Zaskakujace, skoro wyszlo sprostowanie, to po co kolejny komentarz do calej sprawy? Przy czym zaznaczyc nalezy, ze powyzszy artykul jest gorszy od poprzedniego, bowiem nietylko pokazuje jakto wiadomosci sa wspanialomysle, ze wydrukowalo sprostowanie, ale jak i bardzo czuje sie poszkodowane. Moje pytanie brzmi:czy teraz bedziemy czytac o posle co numer ?
ojoj napisał(a):
No prosze kolejny raz ten sam temat.....to już zaczyna być nudne. Pewno w nastepnych wiadomosciach bedziemy czytać kolejne sprostowanie... czy naprawde jest tak nudno w rudzie, ż e caly czas walkujecie jeden temat
oburzona napisał(a):
Szanowni Państwo, to już jest przegięcie!!!!!! Ja rozumiem, że wg. Was za wszystko w tym kraju odpowiada PiS, za wzrost bezrobocia, za wyludnianie się Śląska, za służbę zdrowia, koleje śląskie.... a teraz za wyjście pana Mariusza T. z więzienia.... Pragnę poinformować, że 2 kadencję rządzi PO z PSL!!!!!!!!!!!! może ich zapytacie o problem niebezpiecznych przestępców i całą resztę ??????????
Marek napisał(a):
Wypisujecie państwo same bzdury, ale to nie nowość jeśli chodzi o WR. Nierzetelność dziennikarska polega przede wszystkim na braku należytej staranności w przygotowaniu materiału, co czynicie państwo notorycznie. Czytając artykuły w waszej gazecie można się " zagrzać do czerwoności nawet nie będąc bohaterem tych artykułów a co dopiero kiedy jest się ich ofiarą. Zamieściliście sprostowanie ze strachu przed pozwem sądowym a nie z przyzwoitości bo o braku tejże wielokrotnie już czytelników przekonaliście. Pani redaktor dostała od posła słuszną burę telefoniczną za głupoty które wypisała i jeszcze oczekuje przeprosin, to chyba kpina. Jak się pisze paszkwile na kogoś to niestety zbiera się słuszne gromy. Zamieszczajcie sprostowanie a tutaj wypisujecie jeszcze większe brednie niż w artykule, straciliście kontakt z rzeczywistością.
pawelek00 napisał(a):
no i oczywiście p. Tobiszowski jest winien temu, że mordercy wychodzą na wolność, a może jest też winny temu, że w ogóle zabijają, wszystko wina PISu, ktoś musi być winny! Nic, tylko pogratulować..!
pawelek00 napisał(a):
Jakie pismo, takie sprostowanie... szkoda, że nikt nie wpadł na to, że może p. Poseł ma rację, albo, że w ogóle ktoś inny może ją mieć poza "jedynie słuszną władzą". Pozdrawiam.
zibi napisał(a):
zaś artykuł, który zamiast napisać jakieś konkrety to opisuje czyjś charakter. moim zdaniem liczą się czyny, bycie skutecznym w tym co się robi, a poseł Tobiszowski taki jest. Nie jest sztuką atakowanie czyjegoś charakteru
ja napisał(a):
no chwila moment, jaki prawem czepiają się posła o Trynkiewicza? skoro do Sejmu nie wpłynęła żadna ustawa, a to wina rządu i to kancelaria rządu za późno to podpisała
Rudzianka napisał(a):
Od kiedy Pani Redaktor naczelna podpisuje się Anna Piątek ? Chyba zapomniała Pani że nazywa się Pani Anna Piątek-Niewęgłowska. Czy to celowy zabieg? Ps. Te wasze pyskówki są śmieszne i na baaardzo niskim poziomie.
Jam napisał(a):
No chyba sobie kpiny robicie... Najpierw stwarzacie problem, a później oczekujecie przeprosin? Trzeba był rzetelnie do tematu podejść a nie bawić się w oczernianie. Tak się kończy służalczość względem władz miejskich - ona z nikim się nie liczy - tylko wykorzystuje ludzi do swoich brudnych zagrywek.
Komentarze