Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Nagroda za czujność

14-02-2014, 12:48 Magdalena Szewczyk

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta po raz kolejny poruszono temat, który jest bolączką większości miast w Polsce. Sprawa dotyczyła nielegalnych malunków szpecących rudzkie budynki.


- Zwrócili się do mnie mieszkańcy dzielnicy Ruda, rozgoryczeni i zbulwersowani różnego rodzaju bohomazami, które pojawiają się na nowo docieplonych obiektach. Chciałbym przypomnieć, że w naszych strukturach samorządowych funkcjonuje uchwała odnośnie gratyfikacji za wskazanie sprawców, którzy dewastują nasze mienie. Ja rozumiem graffiti w sensie pozytywnym, natomiast pisanie wulgaryzmów w bezczelny sposób uważam za karygodne przestępstwo – mówił radny Józef Osmenda.

 

Za pomoc w złapaniu „nielegalnego grafficiarza” można otrzymać 1000 zł. Pieniądze przyznawane są każdemu, kto wskaże sprawcę lub przekaże informację powodującą jego ukaranie. Wniosek dotyczący nagrody składają do Urzędu Miasta Straż Miejska lub Policja. Do tych też instytucji mieszkańcy powinni się zgłosić w razie przyłapania „pseudoartysty” na gorącym uczynku.

 

 


Komentarze


15-02-2014, 10:34
rs napisał(a):

Co robi ta SM? Już teraz jest trudno znaleźć budynki nie posiadające bohomazów. Za pieniądze przeznaczane na SM należy stworzyć brygady, które by regularnie zamalowywały bazgroły. W końcu może by to coś dało. Te wszystkie "akcje walki z nielegalnymi malunkami" to działania na pokaz, nie przynoszące żadnych efektów a wręcz przeciwnie, prowokujące "artystów" do dalszej działalności. Jeżeli do tego dodać zasrane przez psy chodniki i trawniki (bierność SM miejskiej jest tu również karygodna) to daje obraz naszego miasta, coś w rodzaju zmieszania Bronxu z Kalkutą. Skoro dziennie powstaje setki nowych "arcydzieł" a tysiące psów zanieczyszcza teren to tłumaczenia "trudno złapać sprawcy na gorącym uczynku" są chyba nie na miejscu a 1000 zł za wskazanie sprawcy to jakaś kpina. To po co opłacamy służby porządkowe?