Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Mundurowi walczą z epidemią

14-04-2020, 13:50 Joanna Oreł

Nie tylko lekarze pomagają w zatrzymaniu epidemii koronawirusa. Robią to także pracownicy służb mundurowych. Rudzcy policjanci oraz strażnicy miejscy od kilku tygodni sprawdzają, czy mieszkańcy objęci kwarantanną, rzeczywiście się do niej stosują. Mundurowi kontrolują także miejsca ogólnodostępne. Niestety nie brakuje przypadków łamania przepisów. W sumie rudzcy policjanci przeprowadzili ponad 100 interwencji w pierwszym tygodnia kwietniu i wypisano ok. 50 mandatów.

Od 1 do 8 kwietnia odnotowano dziewięć przypadków złamania kwarantanny. Na liście tej jest sprawa z soboty (4.04), kiedy to stróże prawa kontrolowali, czy 39-letnia mieszkanka Rudy Śląskiej przebywa w kwarantannie. Tymczasem okazało się, że poszła ona na zakupy. Mundurowi nakazali kobiecie natychmiastowy powrót do miejsca zamieszkania. Kolejnego dnia patrol z „trójki” zauważył, jak ta sama kobieta idzie chodnikiem w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. Wówczas została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych. Za trzecim razem stróże prawa poinformowali o zdarzeniu służby sanitarne. Decyzją inspektora sanitarnego na 39-latkę nałożona została kara administracyjna w wysokości 5 tys. złotych. – Większość ludzi stosuje się do obowiązujących obecnie zasad, ale jest także część społeczeństwa, która je ignoruje. Wynikać może to także np. z braku czasu, bo obserwujemy dzieci i młodzież, które przebywają na zewnątrz bez opieki, za to ze swoimi rówieśnikami – komentuje Marek Partuś, komendant Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej.

To właśnie strażnicy wspierają policjantów, którzy sprawdzają, czy osoby zobowiązane do kwarantanny, przestrzegają jej lub czy potrzebują pomocy. Taka kontrola odbywa się za pomocą rozmowy telefonicznej w pobliżu miejsca kwarantanny oraz na przykład pokazania się w oknie. Nie dochodzi jednak do bezpośredniego kontaktu. Codziennie kontrolowanych jest od ok. 200 do 400 osób.

W tym miejscu warto dodać, że nie brakuje pozytywnych wydarzeń związanych z kontrolami. Jedna z mieszkanek, która kwarantannę spędziła razem z nastoletnim synem, napisała do policjantów z Komisariatu IV list, w którym podziękowała „za bycie promykiem i głosem zza okna przez ostatnie dwa tygodnie”. Z kolei jedno z małżeństw napisało e-maila z podziękowaniami dla mundurowych.

Równocześnie strażnicy oraz policjanci przeprowadzili kilkaset kontroli z powodu np. libacji alkoholowych w plenerze, czy imprez organizowanych na ogródkach działkowych, podczas gdy w całej Polsce obowiązuje zakaz gromadzenia się, a wyjścia z domu powinny być ograniczone do minimum. I tak – również w sobotę (4.04) policjanci z Komisariatu V zatrzymali trzech mężczyzn, którzy zamiast siedzieć w domu, jeździli pijani samochodem po ulicach Rudy Śląskiej. Na końcu kierowca wjechał w jeden z zaparkowanych samochodów. Oprócz 25-latka, który dodatkowo poniesie konsekwencje kierowania autem pod wpływem i spowodowania kolizji, cała trójka odpowie za złamanie przepisów dotyczących gromadzenia się i przemieszczania w czasie pandemii.

Kolejny przykład niechlubnego zachowania jest z poniedziałku (6.04). – Do sanepidu przekazaliśmy dwa wnioski o ukaranie karą administracyjną mężczyzn, którzy w Halembie przy jednym ze sklepów spożywali alkohol. Policjanci poprosili ich, aby zakończyli „spotkanie” i rozeszli się do swoich domów. W odpowiedzi usłyszeli od panów, że „ich żadne zakazy nie dotyczą” – mówi Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy KMP Ruda Śląska. – Jeżeli mieszkańcy stosują się do naszych zaleceń, wówczas kończy się na pouczeniu, ale nie każdy – jak widać – podchodzi do tego odpowiedzialnie – dodaje.

Ogółem w pierwszym tygodniu kwietnia policjanci przeprowadzili 128 interwencji, w trakcie których wypisali 53 mandaty. Ponadto do sądu zostało przesłanych osiem wniosków o ukaranie.


Komentarze


23-04-2020, 10:40
Goral1957 napisał(a):

Jak policja Wałcz z koronawirusem Będąc na targu O godz10 .masa lud,i na targowisku na placu wireckim tłok jak dawniej a policji ani straży miejskiej nie widać. Jak zwróci się uwagę osobom toby jeszcze ppbili

15-04-2020, 10:41
M napisał(a):

Codziennie rano od 9 do 11 ludzie stoją w skupisku pod bankiem na frynie około 20 ludzi gdzie jest wtedy policja czy straż miejska bo jeszcze ani razu ich nie widziałam ????