Manifestacja związków

29-04-2014, 07:14 Sandra Hajduk

Płonęły opony, wybuchały petardy, paliły się race. Przed Urzędem Marszałkowskim, gdzie rozpoczęła się manifestacja związana z trudną sytuacją panującą w branży górniczej słychać było jeden okrzyk – „złodzieje!”. Jak zapowiedzieli organizatorzy w Katowicach mogło stawić się nawet 15 tysięcy osób.

Manifestacja rozpoczęła się o godzinie 10 przed Urzędem Marszałkowskim. Później jej uczestnicy przejdą ulicą Lompy pod siedzibę Kompani Węglowej na ulicy Powstańców. Dalej manifestanci planują przejście na ulicę Damrota przed siedzibę Katowickiego Holdingu Węglowego. Spod siedziby KHW przemarsz będzie kontynuowany ulicami Damrota, Warszawską, Szkolną, Moniuszki, Uniwersytecką i Roździeńskiego na plac przed Spodkiem, gdzie planowane jest zakończenie manifestacji.

– Pracownicy górnictwa węgla kamiennego po kilku latach względnego spokoju zostali zmuszeni do wyjścia na ulicę i zamanifestowania swojego niezadowolenia z tragicznej sytuacji, w jakiej znalazła się nasze branża – piszą w specjalnej petycji skierowanej do Donalda Tuska przedstawiciele Związków Zawodowych. – Nieudolny nadzór właścicielski, fatalne zarządzanie spółkami węglowymi, brak dialogu społecznego, brak koncepcji funkcjonowania sektora wydobywczego i całego sektora paliwowo-energetycznego, brak mechanizmów przeciwdziałąjących nadmiernemu importowi węgla do Polski, zagrożenie utraty setek tysięcy miejsc pracy – są przyczynami dzisiejszej manifestacji – podkreślali.

W piśmie przedstawiciele związków wzywają premiera i rząd między innymi do: natychmiastowego podjęcia działań mających na celu ratowanie polskiego górnictwa węgla kamiennego, natychmiastowego wprowadzenia mechanizmów przeciwdziałąjących nadmiernemu importowi węgla spoza Unii Europejskiej – w szczególności z Federacji Rosyjskiej, natychmiastowego przystąpienia do negocjacji i uzgodnienia nowej strategii funkcjonowania górnictwa węgla kamiennego na kolejnych 15-20 lat oraz tzw. Ustawy górniczej, zawetowania tzw. Drugiego pakietu klimatyczno-energetycznego oraz renegocjacji i zawieszenia przepisów związanych z wdrożeniem unijnej polityki klimatycznej a także wprowadzenie własnej polityki klimatycznej uwzględniającej polskie uwarunkowania społeczno-gospodarcze i bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Związkowcy podkreślają, że jeżeli ta manifestacja nie spowoduje reakcji rządu kolejna odbędzie się w Warszawie. Planowana jest na 19 maja.