„Mandat zaufania” po raz 15.

15-07-2020, 10:00 Joanna Oreł

Wraz z początkiem lipca rudzcy strażnicy miejscy rozpoczęli coroczną akcję ,,Mandat zaufania”. Wręczają je mieszkańcom, którzy pomimo zakazu decydują się na kąpiel w niestrzeżonych akwenach. „Mandat zaufania” uprawnia do wejścia na baseny kryte w Rudzie Śląskiej i ma być formą przestrogi przed tragedią, do której może dojść na tzw. dzikim kąpielisku.

– W ubiegłym roku wydaliśmy 58 mandatów zaufania przy akwenach, które są wykorzystywane przez mieszkańców jako miejsca relaksu. Najczęściej są to zbiorniki w Kochłowicach przy ul. Księżycowej, stawy przy ul. Karola Goduli, w Rudzie i Orzegowie, a także w Chebziu oraz Bielszowicach. Ogółem mamy wytyczonych siedem miejsc, gdzie prowadzimy regularne kontrole pod kątem nielegalnych kąpieli – wyjaśnia Marek Partuś, komendant rudzkiej Straży Miejskiej.

W miejscach, gdzie kąpiel jest zakazana, trzeba liczyć się z mandatem w wysokości do 250 zł lub skierowaniem do sądu wniosku o ukaranie. Jak jednak podkreślają strażnicy – celem akcji nie jest karanie, lecz edukowanie. – Chcemy uświadamiać mieszkańcom, że kąpiel w akwenach, które nie są w żaden sposób nadzorowane, jest bardzo niebezpieczna. W miejscach tych często odbywają się różne spotkania, często mówiąc wprost – dochodzi do libacji – mówi Marek Partuś. – Może się więc okazać, że tam, gdzie dzień wcześniej ktoś kąpał się bez większych problemów, znalazły się potłuczone butelki. Ponadto woda w tych miejscach nie jest badana, a jej skład może być niebezpieczny dla naszego zdrowia. Często zdarza się też, że dorośli ludzie, którzy kąpią się w tych akwenach, są pod wpływem alkoholu. To wszystko powoduje, że zagrożenie utonięciem jest bardzo duże – podsumowuje.

Wystarczy przypomnieć 2004 rok, kiedy to podczas kąpieli w niestrzeżonych akwenach utonęło pięć osób. Taki też był początek akcji „Mandat zaufania”, która pierwszy raz została przeprowadzona w 2005 roku. – Na szczęście w ostatnich latach nie dochodziło do tego typu tragicznych wydarzeń. Mam nadzieję, że między innymi dzięki naszym apelom – mówi Marek Partuś. – Staramy się docierać nie tylko do dorosłych, ale również do dzieci, aby edukować ich od najmłodszych lat i zaproponować alternatywę – dodaje.

W ubiegłych latach był nią „mandat zaufania” w postaci biletu wstępu na kąpielisko w Nowym Bytomiu. Jednak ze względu na to, że w tym sezonie nie uruchomiono go, ,,mandat” uprawnia do jednorazowej wizyty na basenach krytych Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudzie Śląskiej – przy ul. Chryzantem w Rudzie lub ul. Oświęcimskiej w Kochłowicach. Jeżeli jednak ktoś drugi raz zostanie przyłapany na kąpieli w nielegalnym miejscu, będzie musiał liczyć się z większymi konsekwencjami.