Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Luźniejsza nauka

20-10-2013, 21:07 Robert Połzoń

Nauka informatyki i języka obcego w grupie trzydziestoosobowej na pewno nie należy do najskuteczniejszych - szczególnie, gdy mówimy o nauce w szkole podstawowej. W takiej sytuacji znaleźli się drugoklasiści z Zespołu Szkolno- Przedszkolnego nr 2 na Kłodnicy. Na szczęście problem został szybko rozwiązany.

 

O sprawie poinformowała nas jedna z mam zaniepokojona cała sytuacją. Postanowiliśmy sprawdzić jak duży jest to problem dla uczniów i ich zaniepokojonych rodziców.

 

-Nam najbardziej nie podobało się to, że dwie klasy połączono w jedną. Wychowawczyni ma trzydzieścioro dzieci. A przecież mówi się o tym, że jeśli w klasie znajdują się sześciolatki - to liczba uczniów w tej klasie nie powinna przekraczać 25. Po połączeniu klas mamy 30 uczniów, którzy w tak duzej grupie muszą uczyć się języka obcego i informatyki. Postawiono nas przed faktem dokonanym. O połączeniu klas dowiedzieliśmy się dokładnie tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego. Od razu po tym jak dotarła do nas ta informacja napisaliśmy petycje do Urzędu Miasta - mówi pani Iwona, mama małej Oliwii.

 

- Najmłodsi uczniowie powinni się uczyć w jak najmniej licznych klasach. Te dzieci mają swoje prawa i nie można na nich oszczędzać- dodaje pani Iwona.

 

Dyrekcja ZSP nr 2 uspokaja - problem był, ale na jego rozwiązanie nie trzeba było długo czekać.

 

– Przeprowadziłam wcześniej rozmowę z rodzicami. Wszyscy byliśmy świadomi tego, że te klasy mogą zostać połączone. Uspokajałam również, że w razie problemów klasę podzielimy - tłumaczy Anna Wlaszczyk, dyrektor ZSP nr 2.

 

Dyrekcja szkoły szybko wystąpiła z wnioskiem w sprawie przyznania dodatkowych godzin, co spowodowało podzielenie klasy na grupy.

 

- Władze miasta zdecydowały się wykorzystać możliwości prawne jakie daje jedna z ustaw rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej. W efekcie przyznała na okres od 30 września b.r. do 27 czerwca 2014 r. 3 godziny tygodniowo (maksymalną liczbę godzin) dla oddziału klasy II szkoły podstawowej na okresowe zwiększenie liczby godzin obowiązkowych zajęć - wyjaśnia Aleksandra Piecko, naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Ruda Śląska.

 

Zatem z ulgą odetchnęli rodzice i pedagodzy. Dla tych drugich decyzja ta oznacza prawdziwy komfort pracy.

 

-Mniejsza klasa to przede wszystkim większe możliwości pracy. W mniej licznych grupach automatycznie uczniowie pracują pojedyńczo przy komputerze. Przy większej liczbowo klasie powstaje problem, bo przy jednym stanowisko pracy jest dwóch uczniów. Dla nauczycieli już trzech uczniów przy komputerze to sytuacja nie do przyjęcia - mówi Andrzej Morys, nauczyciel informatyki w ZSP nr 2.

 

 


Komentarze