Lewy interes
15-03-2013, 10:37 Tomasz Nieć
Strażnicy graniczni z Rudy Śląskiej zatrzymali mężczyznę, który na targowisku miejskim handlował bez zezwolenia papierosami, tytoniem i alkoholem. 66-letni mieszkaniec miasta wpadł podczas kontroli drogowej.
Pogranicznicy z placówki w Rudzie Śląskiej przejęli w sumie 4 tys. paczek papierosów, 30 kg tytoniu i 2 litry alkoholu. Nielegalny towar nie posiadał polskich znaków akcyzy.
– Szacujemy, że wartość kontrabandy wynosi ok. 55 tys. zł, ale gdyby trafił na czarny rynek, to skarb państwa mógłby stracić 60 tys. zł - mówi st. chor. Daniel Bartusik ze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.
Kontrabandę znaleziono w samochodzie, garażu i mieszkaniu podejrzanego. Strażnicy sprawdząją teraz, jak długo mógł trwać nielegalny biznes i skąd pochodził towar. Po przesłuchaniu podejrzany został zwolniony. Za złamanie perzepisów karno-skarbowych grozi mu wysoka grzywna i przepadek zajętego towaru.
foto: www.slaski.strazgraniczna.pl
przeciwna polityce napisał(a):
skarb państwa? chyba bardziej nasi "kochani" politycy by na tym stracili.
Komentarze