Legenda nie żyje
14-07-2012, 00:42 Robert Dłucik
Ostatnie dni nie szczędzą hiobowych wieści... 13 lipca media obiegła smutna wiadomość o śmierci jednego z najlepszych polskich bokserów w historii – Jerzego Kuleja.
Dwukrotny Mistrz Olimpijski, mistrz Europy, wielokrotny Mistrz Polski, jeden z filarów słynnej drużyny „Papy” Stamma, poseł na Sejm i ceniony komentator telewizyjny gościł również w Rudzie Śląskiej.
Zaszczycił swoją obecnością galę boksu zawodowego zorganizowaną na wireckich Terenach Targowych z okazji 50 – lecia miasta, a w ubiegłym roku przyjechał na galę Silesia Boxing w zabytkowej restauracji „Adria”. Udzielił wtedy obszernego wywiadu naszej gazecie. Rozmawialiśmy między innymi o kondycji polskiego pięściarstwa i o medalowych szansach naszych pań i panów na londyńskch ringach. Liczył, że w stolicy Anglii doczeka się pierwszego olimpijskiego medalu dla polskiego boksu po długich latach posuchy... Niestety nie będzie Mu to dane...
Jerzy Kulej w tym roku skończyłby 72 lata.
Komentarze