Kupa wstydu
19-03-2014, 14:00 Monika Herman - Sopniewska
Jak co roku wiosną widoczne są pozostawione przez ostatnie miesiące na skwerach i zieleńcach psie nieczystości. Sprzątanie po swoim pupilu nie dla wszystkich jest takie oczywiste. Nie brakuje również telefonów w tej sprawie do naszej redakcji.
- Nie można na to patrzeć, ten widok zwala z nóg. Problem jest wszędzie, w każdej dzielnicy – zadzwonił do nas jeden z mieszkańców Nowego Bytomia.
- Wystarczy wyjść na spacer i trzeba bardzo uważać, żeby nie wdepnąć w psia kupę – dodaje mocno wzburzony mieszkaniec miasta.
- Jest to niewątpliwie co roku problem. Wszystkim to przeszkadza, ale jeśli trzeba już zgłosić, że jakiś właściciel czworonoga nie posprzątał po swoim pupilu to nikt nie chce tego zrobić – podkreśla Andrzej Nowak, rzecznik prasowy rudzkiej Straży Miejskiej.
Mandat karny za niesprzątanie odchodów po psie może wynieść nawet 500 zł. W ubiegłym roku rudzka Straż Miejska przeprowadziła ok. 300 postępowań mandatowych.
- Widzimy nieznaczną poprawę w tym temacie. Ale jest też duża grupa ludzi, która nie widzi w tym żadnego problemu. Jest po prostu społeczne przyzwolenie na niesprzątanie po swoim czworonogu – dodaje Andrzej Nowak.
W ubiegłym roku rudzki magistrat przeprowadził happeningi i akcje edukacyjne. Uczniowie rudzkich szkół w rudzkich parkach i zieleńcach za pomocą kolorowych chorągiewek „kupa wstydu”, „kupa nieodpowiedzialności” itp. zaznaczali psie odchody. W tym roku również planowana jest akcja pokazująca wagę tego problemu.
- W najbliższy czwartek na placu Jana Pawła II zorganizujemy happening, podczas którego na placu z pianki montażowej powstanie wielka psia kupa. Tego dnia dzieciaki z rudzkich szkół powtykają podobne chorągiewki. W ten sposób poprzez zabawę spróbujemy uświadomić najmłodszym, że problem istnieje i trzeba z nim walczyć - mówi Renata Mlynarczuk, naczelnik wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta.
er napisał(a):
Lubię psy i inne zwierzaki i rozumię, że decydując się na psa ma się obowiązki. Jednym z nich to sprzątanie po nim. Dlatego nie mam psa a każdy kto go posiada powinien tego przestrzegać, bo wiedział jak jest i na co się godzi. Jest jeszcze parę kwestii o których wspominają przedmówcy, czyli śmiecenie przez ludzi, takie zachowanie też powinno być karane mandatami, za złe parkowanie np. zbyt szerokie (wtedy mieści się mniej samochodów na parkingu) i zdecydowanie takie które powoduje zajęcie dwóch miejsc lub miejsce dla inwalidów, nie ważne czy to parking pod blokiem należący do spółdzielni czy należący do miasta albo jakiegoś marketu. Nie mówię, że straż miejska ma cały czas chodzić i się czepiać ale co jakiś czas się przejść po takich miejscach, poobserwować, jak trzeba to z ukrycia i karać. Jak jeden mandat nie wystarczy to następny może czegoś nauczy.
Bubuś napisał(a):
Nie rozumiem problemu zbierania po swoim psie. Ludzie gdyby im się chciało to by to robili a nie wiecznie szukali wymówek. Kupuję w tanim dyskoncie 100 woreczków śniadaniowych po około 3-4 zł i mam na dłuższy czas żeby sprzątać po psie. Ludzie patrzyli na mnie na początku jak na jakiegoś dziwaka. Wystarczy chcieć ale wiecznie słyszę lament jak o tym się z kimś rozmawia.
Beata napisał(a):
niech miasto zadba o kosze na odchody, że nie wspomnę o butelkach, puszkach, meblach, starych kołdrach ,reklamówkach z czymś tam zalegających bardzo obficie lasek w Halembie, kupy to przy tym całym syfie robionym przez ludzi, to nic.
esiu napisał(a):
Psow sie czepiajaja niech sie czepia kerowcow zle parkujacychi wjezdzajacych pod zakaz a i oczywiscie powinien byc zakaz wyprowadzania psow na place zabaw przy piaskownicach ale jak pies sie zalatwi gdzies na uboczu to co to komus wadzi nasi pradziadowie i inne pokolenia z tym zyly i nic nikomu sie nie dzialo
Bart napisał(a):
Takie wybiegi są w Polsce ale nie u nas w mieście. Kosze też były ale znikły.
Bart napisał(a):
Zastanawiam się kto potem posprząta te chorągiewki bo o tym nic nie napisano.
rudzianin napisał(a):
Kupa to się rozłoży, gorzej ze stertą śmieci (butelek, puszek) moze taki happening?
zzz napisał(a):
dajcie co jakis czas kosze na te kupy i worki to nie powinno byc problemu, bo wystarczy przejsc przez osiedle a na wiekoszosci z nich nie ma ani smietnika na zwykłe śmieci a tym bardziej na psie odchody!!!!
PUTKA napisał(a):
PO PROSTU ZROBIC EKSTRA WYBIEG TYLKO DLA PSOW TAK JEST W NIEMCACH CZYLI NA ZACHODZIE DLACZEGO NIE MOZNA U NAS TEGO ZROBIC PSY MIELIBY TEZ TROCHE SWOBODY ZROBIC KOSZE NA ODCHODY. I PROBLEM Z GLOWY!
Komentarze