Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Kolorowe Damy niosą uśmiech

12-01-2022, 08:50 Joanna Oreł

Kolorowe Damy to stowarzyszenie Kolorowe Damy niosą uśmiech stworzone przez grupę kobiet ze Śląska, które mając za sobą doświadczenia związane z leczeniem raka piersi, dziś same pomagają pacjentom onkologicznym – dobrym słowem i upominkami. Tak też było w mijającym już okresie świątecznym. Członkinie stowarzyszenia przekazały m.in. paczki pacjentom Oddziału Onkologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu. W ich przygotowaniu pomogli także uczniowie szkół z Rudy Śląskiej.

Jedną z wolontariuszek i członkiń stowarzyszenia jest rudzianka Izabela Neumann-Tarasiewicz. – Chorowałam na raka dwa razy w 2010 i 2016 roku. Nowotwór zaatakował piersi – mówi Izabela Neumann-Tarasiewicz, jedna z Kolorowych Dam. – Na Oddziale Onkologii bytomskiego szpitala doświadczyłam niesamowitej pomocy. Uratowano mi życie i zapewniono wsparcie psychiczne. Jestem pod wrażeniem ciepła, wrażliwości, zrozumienia i dobra, jakiego doświadczyłam ze strony personelu – dodaje.

Pani Izabela pięć lat temu dołączyła do stowarzyszenia Kolorowe Damy. To kobiety, które pokonały raka i dziś niosą pomoc innym chorym. Między innymi w okresie świątecznym przygotowują upominki i rozdają je na oddziałach onkologicznych. Akcje organizowane są w szpitalach w Bytomiu, Katowicach, Gliwicach i Knurowie (skąd głównie pochodzą członkinie stowarzyszenia). W grudniu ubiegłego roku Kolorowe Damy przekazały ogółem 620 paczek. – W Rudzie Śląskiej nie mamy oddziału onkologicznego, więc siłą rzeczy pacjenci z naszego miasta trafiają do szpitali w miastach ościennych. To dla nich duża radość, kiedy widzą upominek przygotowany przez kogoś z Rudy Śląskiej – zaznacza Izabela Neumann-Tarasiewicz.

W upominku, szczególnie w przypadku pacjentek onkologicznych, obowiązkowo musi znaleźć się kosmetyk. – Wygląd w chorobie jest bardzo ważny – mówi Izabela Neumann-Tarasiewicz. – Opowiadała mi jedna z byłych pacjentek, że kiedy sięga po cień do powiek, który znalazła w paczce od nas, uruchamiają się jej pozytywne wspomnienia – dodaje.

W przygotowaniu świątecznych upominków Kolorowym Damom pomogli uczniowie rudzkich szkół – Szkoły Podstawowej nr 1 i Szkoły Mistrzostwa Sportowego oraz przedszkolaki z Miejskiego Przedszkola nr 47. Stworzyli oni kartki i bombki świąteczne dołączane do paczek. Ich przygotowanie możliwe było także dzięki wsparciu m.in. firm współpracujących ze stowarzyszeniem. – Składamy wyrazy ogromnej wdzięczności indywidualnym darczyńcom, firmom oraz placówkom oświatowym, które każdego roku dołączają do akcji. Dobro to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się nią dzieli – podkreśla Izabela Neumann-Tarasiewicz.

Wiedząc, jak wygląda pobyt pacjentów na onkologii i jak ważna jest rozmowa z drugim człowiekiem, pani Izabela często zagląda m.in. do bytomskiego szpitala jako wolontariuszka. Przygotowuje także paczki indywidualne np. dla podopiecznych hospicjum. – Ktoś, kto wcześniej zmierzył się z nowotworem, wie, jakich użyć słów, żeby rozmowa przyniosła oczyszczający efekt. Poza tym otrzymanie paczki to dla pacjentów ogromne emocje. Chcemy podarować uśmiech, a często pojawiają się łzy szczęścia – mówi rudzianka.

W najbliższych miesiącach Kolorowe Damy m.in. chcą przygotować upominki z okazji Dnia Kobiet oraz zorganizować akcję szycia chust i turbanów dla pacjentów onkologicznych. W sprawie wsparcia tych inicjatyw można kontaktować się z Izabelą Neumann-Tarasiewicz pod nr tel. 694-052-429.


Komentarze