Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Kacper z nowym sercem

11-09-2013, 07:41 Sandra Hajduk

Jego historia poruszyła mieszkańców Rudy Śląskiej. Dziś znamy jej szczęśliwy finał. 27 sierpnia w klinice uniwersyteckiej w Niemczech Kacper Chmiel przeszedł operację serca. Przebiegła pomyślnie, a to oznacza, że ośmiolatek za kilka dni wróci do Rudy Śląskiej. Już nie może się doczekać kiedy zagra w piłkę i siądzie na rowerze. Z dnia na dzień wraca do zdrowia, a na jego buzi uśmiech pojawia się coraz częściej…

 

Za Kacpra kciuki trzymała cała Ruda Śląska. Wszyscy czekali na informacje o tym, czy operacja się udała. Największy stres towarzyszył jednak rodzicom chłopca:

 

Kilka minut po godzinie 7.00 pożegnaliśmy Kacperka pod blokiem operacyjnym. I zaczęło się oczekiwanie na dobre wieści o pomyślnym przebiegu operacji. A w nas mieszały się uczucia strachu, nadziei i wiary. Po siedmiu godzinach na bloku, prof. Edward Malec wraz z doktor Katarzyną Januszewską przekazali nam wspaniałą wiadomość: „Operacja państwa syna przebiegła bez powikłań”. Po 20 minutach mogliśmy pójść na Oddział Intensywnej Terapii i zobaczyć naszego dzielnego żołnierzyka. W ten sam dzień Kacper przebudził się i podjął próbę samodzielnego oddychania. Dzielnie znosił ból związany z okresem pooperacyjnym Na intensywnej terapii lekarze i pielęgniarki otoczyli go wspaniałą opieką. Po 48 godzinach od operacji wyjęli jeden z dwóch drenów i przekazali Kacpra na Oddział Kardiologii. Tam z dnia na dzień było już tylko lepiej – opowiada Janina Studołka, mama chłopca.

 

Również Kacper zdawał sobie sprawę z tego, że ta operacja jest dla niego niezmiernie ważna i wniesie wiele zmian w jego życie:

 

W przeddzień operacji Kacper powiedział, że nie może się jej doczekać. Wiedział jak jest dla niego ważna – mówi pani Janina i zauważa: – W jego życiu wiele się zmieni. Myślę, że w drugim półroczu dołączy do swojej klasy i zacznie czerpać z życia pełnymi garściami jak zdrowy ośmiolatek. My również zaczniemy spać spokojnie. Wiemy, że jeszcze wiele przed nami, lecz nie poddamy się.

 

Operacja Kacpra nie odbyłaby się gdyby nie ogromne zaangażowanie mieszkańców Rudy Śląskiej. Bieg „Po serducho dla Kacpra”, zbiórki organizowane w szkołach, przedszkolach, kościołach oraz innych miejscach przyniosły błyskawiczny efekt i sprawiły, że mały chłopiec będzie mógł żyć tak jak jego rówieśnicy.

 

Pragniemy podziękować wszystkim tym, którym los naszego Kacperka nie był obojętny. To dzięki Wam Kacper mógł podjąć walkę o swoje życie – podkreśla mama chłopca.


Komentarze


04-10-2013, 12:17
Iwona napisał(a):

Budująca postawa mieszkańców jest nadzieją, że nie zostaje się samemu z problemami często nie do pokonania.Na Rudę można liczyć!!!