Jesteśmy pionierami w tej kwestii
30-07-2015, 09:34 Magdalena Szewczyk
Od niedawna rudzcy seniorzy mają pośredników w zgłaszaniu swoich potrzeb i problemów, dzięki powołanej Radzie Seniorów. Przed tą grupą radnych stoi duże wyzwanie – są pierwszymi, którzy przetrą szlaki następnym. O dużej odpowiedzialności jaka spoczywa na barkach radnych – seniorów rozmawiamy z Józefem Osmendą, przewodniczącym Rady Seniorów.
– Od 2013 r. gminy w Polsce otrzymały uprawnienia do tworzenia Rad Seniorów. Myśli Pan, że będą one mocnym głosem w samorządzie?
– Nowelizacja ustawy o samorządzie gminnym rzeczywiście stworzyła prawne podstawy, by mogły być powoływane miejskie Rady Seniorów. Myślę, że w miarę upływu czasu organy te będą miały coraz większą możliwość postrzegania ich jako partnera do wspólnego i aktywnego uczestniczenia w zarządzaniu i kreowaniu wizerunku wspólnoty samorządowej.
– A jak Pan widzi działalność rudzkiej Rady Seniora?
– 14 maja, w trakcie sesji inauguracyjnej rudzkiej Rady Seniorów, po wyborze mojej osoby na funkcję przewodniczącego RS powiedziałem, że radni pierwszej kadencji tego organu będą niejako pionierami w kwestii wypracowania podwalin organizacyjnych i zasad funkcjonowania po to, by nasi następcy już mogli mieć wiedzę, jak się w tej materii poruszać. Jest zresztą takie powiedzenie, że życie samo pisze scenariusze i w tym przypadku tak należy do tego podchodzić, by w konsekwencji wypracowane zasady były dobre, życiowe i bezbłędne.
– Jakie Rada ma uprawnienia i narzędzia pracy?
– Co do uprawnień Rady Seniorów, to sama ustawa o samorządzie gminnym w artykule 5c.3 dokładnie określa, że organ ten ma charakter konsultacyjny, doradczy i inicjatywny. To moim zdaniem bardzo szerokie spektrum możliwości i zakresu działania rudzkich seniorów. Chcemy także na najbliższym posiedzeniu powołać do życia przynajmniej trzy zespoły problemowe, które funkcjonowałyby w obszarach takich jak edukacja i kultura, zdrowie i pomoc społeczna oraz życie codzienne rudzkiego seniora w kontekście współpracy z samorządem i organizacjami pozarządowymi. Chcielibyśmy również poruszyć temat Rudzkiej Karty Seniora. Oczywiście są to tylko propozycje ze strony prezydium Rady Seniorów a ostateczne stanowisko wypracują sami radni.
– Co według Pana jest priorytetem jeśli chodzi o kwestię ludzi starszych?
– Uważam, że podstawowym priorytetem jest wypracowanie przez Radę Seniorów takich standardów, by nie dopuszczać do nadmiernej eliminacji z życia publicznego osób starszych oraz podjęcia docelowo takich działań, by rudzianie – seniorzy mogli czuć się dobrze w środowisku rudzkiej społeczności i by byli postrzegani jako pełnowartościowi osobnicy w tzw. dialogu społecznym. Myślę, że z doświadczenia, wiedzy i mądrości osób starszych należy umiejętnie i w sposób demokratyczny umieć skorzystać. Łącznie z poszanowaniem ich wieku i osobowości. Na marginesie chciałbym przypomnieć, że dawniej na Śląsku do rodziców zwracano się przez „Wy” (za dwoje) a do dziadków przez „Oni” (za troje). Ludzie starsi byli w ten sposób nie tylko szanowani, ale i zarazem honorowani już samym zwracaniem się do nich. Natomiast dzisiaj jest z tym bardzo różnie (chociaż raczej gorzej niż lepiej i nad tym należy tylko ubolewać).
– Czy mógłby Pan w skrócie opisać grono osób zasiadających w naszej Radzie Seniorów?
– Jest jeszcze za wcześnie, by oceniać pracę rudzkich radnych seniorów, ale mogę stwierdzić, że do RS powołane zostały osoby z różnych środowisk i to o bogatym dorobku i doświadczeniu życiowym i zawodowym. Są przedstawiciele różnych zawodów, ale są też i byli radni, samorządowcy. Muszę też stwierdzić i poinformować, że wszyscy radni seniorzy są osobami nad wyraz dyspozycyjnymi, a ich praca w Radzie ma charakter wybitnie społeczny i nie otrzymują one żadnych gratyfikacji finansowych. Wyrażam głębokie przekonanie, że współpraca nas wszystkich jak i działalność samej Rady, będzie mogła być pozytywnym przykładem dla innych.
– Myśli Pan, że doświadczenie, które zdobył Pan zasiadając w Radzie Miasta pomoże Panu, jako przewodniczącemu, dobrze poprowadzić Radę tej kadencji?
– 20 lat pracy w rudzkim samorządzie i to na różnych stanowiskach spowodowało nabycie dużego i szczególnego doświadczenia, które niewątpliwie postaram się wykorzystać przy kierowaniu Radą Seniorów. Zdaję sobie sprawę, że nasza rola i zadania są nieco inne niż właściwej Rady Miasta, ale to także jest samorząd terytorialny zapisany w ustawie. Zatem mogę powiedzieć, że jestem dobrze przygotowany do sprawowania tej funkcji.
– Na kiedy zaplanowane jest kolejne posiedzenie Rady Seniorów?
– Najbliższe zostało zaplanowane na 10 września. W międzyczasie jednak intensywnie pracowało Prezydium Rady, na posiedzeniach którego rozpatrywano i analizowano różnego rodzaju sprawy dotyczące Rady Seniorów, w tym ofert szkoleniowych i różnego rodzaju ankiet jakie z zewnątrz otrzymano. Ustalono również, że począwszy od miesiąca lipca br. w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca w godz. 11.00-12.00 będzie miał miejsce dy- żur radnych seniorów w salce posiedzeń Komisji stałych RM tj. w pokoju nr 211 w budynku UM. Niektórzy radni seniorzy już ów dyżur odbyli, a całościowy grafik dyżurów zostanie ustalony również po najbliższej sesji.
Komentarze