Jest porozumienie!
17-01-2015, 17:36 Joanna Oreł
Górnicy dogadali się z rządem. W katowickim Urzędzie Wojewódzkim podpisano porozumienie pomiędzy stroną rządową a związkowcami w sprawie przyszłości czterech śląskich kopalń i programu naprawczego polskiego górnictwa. Co ustalono?
W sobotę po godzinie 16 na Śląsku rozpoczęła się kolejna tura negocjacji pomiędzy premier Ewą Kopacz, a górniczymi związkowcami. Już wcześniej zresztą pojawiały się sygnały, że jest szansa na porozumienie.
Według wstępnych informacji – nie będzie jednak likwidacji kopalń Pokój, Brzeszcze, Sośnica-Makoszowy oraz Bobrek, co pierwotnie założono w rządowym programie naprawy górnictwa, który zresztą został zaakceptowany przez posłów.
Związkowcy z delegacją rządową rozmawiali w sobotę także o poszukiwaniu inwestorów, którzy chcieliby przejąć kopalnie przeznaczone do likwidacji oraz o gwarancjach zatrudnienia dla pracowników zakładów.
Wstępnie wiadomo, że premier Ewa Kopacz zaakceptowała treść porozumienia wypracowanego przez stronę rządową i górnicze związki zawodowe. Więcej szczegółów w tej sprawie podamy wkrótce.
Dodajmy, że równocześnie senackie komisje gospodarki oraz rodziny, polityki senioralnej i społecznej przerwały posiedzenie w sprawie nowelizacji ustawy węglowej, bo na kształt poprawek może mieć wpływ porozumienie ze związkami zawodowymi.
JT napisał(a):
Ja tez się cieszę że te kopalnie przetrwają ale może czas polikwidować te sztuczne koszty generowane przez związki zawodowe? A tak przy okazji to jak widzę wpisy na temat Panie Premier to aż wstyd że Polacy potrafią tylko kogoś obrażać a SUCHJO zasiądź na tym stanowisku może będzie się można z Ciebie pośmiać ? A myślę że było by z czego ......
ula napisał(a):
Cieszę się,że górnicy wybronili swoje miejsca pracy.W ludziach jest siła i to udowodnili mieszkańcy Śląska i nie tylko.Mam tylko prośbę do braci górników,aby nie zapomnieli ,że w Polsce są też inne grupy zawodowe ,którym grozi utrata pracy i też ojcowie ,są jedynymi żywicielami,niech nie zapominają o rodakach,którzy też ciężko harują na umowy śmieciowe i tych nich nie bronią żadne związki zawodowe.Może niech zwrócą się z petycją do szefa Solidarności Pana Piotra Dudy,aby pamiętał też o tych Polakach,Także do naszych psedo polityków. Szczęść Boże górnicy!!
suchjo napisał(a):
Smutne, jak tylko slysze nazwisko Kopacz to plakac i smiac zarazem sie chce. Kobieta, przepraszam kobiety, ale nie wiem jak to cos nazwac, powinna sie wstydzic. Nigdy nie zyczylam nikomu cos zlego, ale temu czemus jak najbardziej.
Komentarze