I Ty możesz pomóc!
01-08-2013, 16:58 Sandra Hajduk
To tak naprawdę mogło przydarzyć się każdemu z nas. W wyniku pożaru, który w poniedziałek 29 lipca wybuchł w bloku znajdującym się przy ulicy Solidarności 10 w Rudzie Śląskiej-Halembie 20-letnia Ania, jej brat bliźniak, mama i ojczym stracili dorobek całego życia. Przyjaciele dziewczyny nie pozostali jednak obojętni – troje z nich: Kamila Krzyk, Monika Dominiak i Artur Grzyska postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce i zorganizować zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy. – Wierzymy w ogromne serca wszystkich rudzian – mówią.
– Ania zadzwoniła do mnie dzień po pożarze i powiedziała mi o tym, co się stało. Cała rodzina została z tym, co każdy z nich miał na sobie wychodząc z domu. Akurat nikogo z domowników nie było w mieszkaniu, gdy wybuchł pożar. Dwa dni przed pożarem Ania i jej brat bliźniak obchodzili swoje 20-te urodziny. Nie można tego uznać za dobry prezent – opowiada Kamila Krzyk.
Mieszkanie jest doszczętnie spalone. Trzeba w nim wyremontować dosłownie wszystko, poczynając od instalacji elektrycznej przez zrobienie nowych tynków po prace wykończeniowe. Spłonęły meble oraz sprzęt AGD i RTV a także rzeczy prywatne. Gdy znajomi Ani zapoznali się z ogromem strat postanowili pomóc - zaczęli organizować zbiórkę.
– Najbardziej potrzebne są ubrania i kosmetyki, czyli rzeczy codziennego użytku. Niezbędne są też takie rzeczy jak pościel, koce czy zastawa stołowa. Jeżeli ktoś ma zbędne farby czy płyty gipsowe to one również się przydadzą – mówi Monika Dominiak – Wszystkie rzeczy zostaną posegregowane, a to czego będzie za dużo zostanie przekazane Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej. Otrzymaliśmy pomoc ze strony władz miasta – wiceprezydent Anna Krzysteczko zorganizowała nam pomieszczenia do przechowywania zebranych rzeczy. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni, bo sami byśmy sobie nie poradzili – dodaje.
Gdy pierwsze informacje o zbiórce pojawiły się na facebooku błyskawicznie zaczęły zgłaszać się osoby, które chciały pomóc poszkodowanej w pożarze rodzinie.
– Nie spodziewałyśmy się, że ta akcja się aż tak rozwinie. Początkowo chodziło o to, by skrzyknąć do pomocy znajomych, żeby zebrać chociażby ubrania. Nagle ludzie zaczęli dzwonić, że chcieliby oddać meble czy kuchenkę. To naprawdę niesamowite, że to wszystko się tak szybko rozwinęło i że tak wiele obcych osób decyduje się pomóc – mówią dziewczyny.
Oficjalnie zbiórka rozpoczęła się 1 sierpnia i potrwa tydzień. Drobne rzeczy, takie jak ubrania, sztućce czy kosmetyki można przynosić do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej znajdującego się w Rudzie Śląskiej - Halembie przy ulicy Solidarności 7 w następujących dniach i godzinach: poniedziałek 14 - 17, wtorek 8 - 10, środa 8 - 10, czwartek 14 - 15.30, piątek 8 - 10. Rzeczy duże gabarytowo (meble, sprzęt AGD, itp.) będą składowane w hali MOSiR-u w Nowym Bytomiu. Nie mniej jednak każdy, kto chciałby zostawić taką rzecz proszony jest o wcześniejszy kontakt telefoniczny z organizatorami akcji w celu ustalenia szczegółów. Numer pod który należy się zgłaszać to: 531 312 344.
Foto: Arch.
Komentarze