Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Głęboki problem

18-11-2013, 11:24 Robert Połzoń

Głęboka, niezabezpieczona i otoczona betonowym murkiem studzienka kanalizacyjna w parku przy ulicy Sobieskiego stała się przedmiotem żarliwej dyskusji, która rozgorzała podczas spotkania z mieszkańcami w Kuźnicy Rudzkiej.

 

O sprawie rudzianie przypomnieli władzom miasta na początku listopada podczas spotkania prezydent miasta z mieszkańcami.

 

- Moja żona była świadkiem jak do tej otwartej studzienki wpadło dziecko. Na szczęście ta sytuacja zakończyła się tylko na zadrapaniu. Nie wydaje mi się, by zasypanie jednej nieużywanej studzienki kanalizacyjnej było aż takim problemem. Sprawa otwartej studzienki to problem nierozwiązany od lat - mówił na spotkaniu jeden z mieszkańców dzielnicy Ruda.

 

- Park powinien być dobrym miejscem do spacerów i dziecięcych zabaw. Niestety gdy zapada zmrok to prawdziwe pole minowe. Osoba, która nie zna tych terenów może napytać sobie biedy -  podkreśla pani Mariola, mieszkanka dzielnicy Ruda.

 

Studzienka znajduje się w odległości dwóch metrów od parkowego basenu. Nawet za dnia trudno ją zauważyć, bo ukryta jest w trawie.

 

-Za dnia dzieci bawią się w tym parku. Tu wystarczy tak naprawdę jeden nierozważny krok, który może przynieść tragedię. Studzienka jest otoczona betonem więc wpadając do niej można zrobić sobie naprawdę krzywdę. Ta dziura dawniej była zabezpieczona kratami. To zabezpieczenie gdzieś zniknęło i pojawił się problem - tłumaczy pan Roman, mieszkaniec okolic parku.


O odpowiedź w tej sprawie poprosiliśmy Urząd Miasta.

 

-Odpowiadając na interwencję w sprawie niezabezpieczonego betonowego otworu w ziemi w pobliżu basenu w Parku Sobieskiego w dzielnicy Ruda uprzejmie informuję, że nieczynna studzienka kanalizacyjna zostanie zabezpieczona w terminie do 22 listopada - mówi Adam Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Ruda Śląska.

 

 


Komentarze