Dotacja była, ale remont opóźnia się

21-03-2017, 13:23 Joanna Oreł

Od września 2016 roku trwa remont budynku dawnego ratusza w Orzegowie, obecnej siedziby Wyższej Szkoły Nauk Stosowanych. Jednak pomimo udzielonej dotacji na odnowienie elewacji zabytkowego obiektu, prace na razie zostały wykonane częściowo. Rektor uczelni zapewnia równocześnie, że plany kompleksowej renowacji są aktualne.

Najpierw miała mieścić się tu siedziba wydawnictwa oraz muzeum papiernictwa i drukarstwa, jednak później budynek dawnego ratusza w Orzegowie przy ul. Hlonda 27 został sprzedany za 1 procent wartości Wyższej Szkole Nauk Stosowanych. I właśnie na wniosek rektora WSNS w 2015 roku obiekt został wpisany do rejestru zabytków. Rok później w ramach budżetu samorządowego zaplanowano 250 tys. zł dotacji na renowację elewacji budynku starego ratusza. Wszystko było więc na dobrej drodze do remontu. Tu jednak sprawa skomplikowała się. – Prace miały obejmować wszystkie elewacje budynku. Niestety pomimo zobowiązania się właściciela w podpisanej umowie do realizacji renowacji elewacji w 2016 roku dotowany wykonał tylko częściowo planowany zakres prac. Dokonano odbioru wykonanych robót wraz z określeniem ich procentowego udziału w całej planowanej inwestycji – wyjaśnia Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków w Rudzie Śląskiej. Dotacja z miasta została więc przekazana jedynie częściowo. – Zgodnie z dokonanym odbiorem wypłacono adekwatną kwotę dotacji, która stanowiła 9,02 proc. całości robót (22 563,56 zł).

Do dnia 15.12.2016 r., czyli do dnia rozliczenia dotacji, dotowany nie wykonał prac umożliwiających na wypłacenie większej kwoty dotacji – wylicza Urbańczyk. Władze WSNS przyznają, że owszem prace remontowe związane z renowacją elewacji zostały zawieszone na okres zimowy, co jednak nie oznacza, że renowacja nie zostanie dokończona, bo też i część zadań już wykonano. – Zgodnie z planami uczelni remont obiektu obejmował będzie remont wnętrza jak i renowację elewacji. W obiekcie przeprowadzone zostały roboty czyszczące związane z odgrzybieniem piwnic i wysuszeniem murów spowodowanym zalaniem obiektu w okresie, kiedy uczelnia nie była jego właścicielem. Podjęcie powyższych robót było w pierwszej kolejności niezbędne dla kontynuowania jakichkolwiek dalszych prac, w tym robót odkażeniowych wynikających z funkcjonowania w obiekcie szpitala zakaźnego – zaznacza dr Dariusz Luboń, rektor WSNS. Konkretnych terminów zakończenia prac i rozpoczęcia nauki w nowej siedzibie przez studentów WSNS władze uczelni jednak nie podają.