Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Dobro podane dalej zawsze wraca

06-12-2016, 11:28 Joanna Oreł

To ma być miejsce, w którym każda rodzina będzie mogła liczyć na wsparcie. Szczególnie ta będąca w kryzysie i borykająca się z przeciwnościami losu. A przede wszystkim miejsce, gdzie dobro będzie przekazywane dalej. W Halembie powstaje Centrum Rozwoju Rodziny. Część prac została wykonana w ramach budżetu obywatelskiego. Na kolejne potrzeba jednak pieniędzy, dlatego Stowarzyszenie św. Filipa Nereusza, z którego inicjatywy budowane jest Centrum Rozwoju Rodziny, apeluje do rudzian o wsparcie. Bo przecież dobro zawsze wraca…

– Wierzymy, że dobro wypiera zło. Dlatego pragniemy stworzyć miejsce, w którym dorośli (rodzice, małżonkowie, seniorzy) otrzymają pomoc, gdy znajdą się w potrzebie i gdzie będą mogli się rozwijać, by wzmacniać i chronić swoją rodzinę – podkreśla Alina Szulirz, prezes Stowarzyszenia św. Filipa Nereusza, które od ponad 17 lat wspiera mieszkańców naszego miasta. Siedzibą Centrum Rozwoju Rodziny będzie budynek przy ul. Solidarności 21 w Halembie (pomiędzy placówką dla dzieci, a klubem młodzieżowym i klubem seniora).

Na początek powstaną tam: sala do spotkań grupowych, dwa mniejsze pomieszczenia do rozmów indywidualnych, aneks kuchenny, korytarz oraz toaleta. Komu to wszystko ma służyć? – Chcielibyśmy w Centrum uruchomić „przepływ” pomiędzy tymi, którzy chcą pomagać i tymi, którzy potrzebują pomocy. Dzisiaj już nie brak pieniędzy jest problemem wielu rodzin, ale brak relacji, systemu wartości, osamotnienie. Na te potrzeby chcemy w naszym Centrum odpowiadać – podkreśla Alina Szulirz.

Zgodnie z tym w Centrum Rozwoju Rodziny prowadzone będą: grupy wsparcia i poradnictwo dla osób przeżywających kryzysy (nie potrafiących poradzić sobie ze stratą bliskich, chorobą, rozpadem związku); warsztaty dla małżonków (np. z zakresu komunikacji, czy wzmacniania więzi); konsultacje dla rodziców mających trudności w wychowywaniu dzieci; terapie małżeńskie i rodzinne; zajęcia wspólne dla rodziców i dzieci (np. przygotowujące dzieci do pójścia do przedszkola, survivalowe dla ojców i synów); warsztaty rozwoju duchowego (dni skupienia, rekolekcje dla rodzin); rodzinny wolontariat; kampanie społeczne na rzecz rodzin oraz szkolenia dla nauczycieli oraz pracowników innych instytucji. Jednak na to wszystko potrzeba pieniędzy. – Centrum będzie prowadzone przez Stowarzyszenie Świętego Filipa Nereusza. Już szukamy środków na jego funkcjonowanie. Wierzę, że je pozyskamy. W ostatnich trzech miesiącach realizowaliśmy tzw. program pilotażowy. Ponad 100 godzin przeznaczonych na konsultacje indywidualne i terapię (w tym rodzinną) rozeszło się jak przysłowiowe „ciepłe bułeczki”. To pokazuje, jak bardzo takie miejsce jest potrzebne – mówi Alina Szulirz.

Dotychczas w ramach budżetu obywatelskiego na rok 2016 wyremontowano elewację oraz instalację, a także wymieniono okna, drzwi, dobudowano ścianki działowe i fragment dachu. – Środek wymaga jeszcze wielu nakładów. Potrzebujemy położyć tynki i posadzki, pomalować, zakupić oświetlenie i wyposażyć. Brakuje nam jeszcze minimum 20 000 zł – wyjaśnia Alina Szulirz.

By wesprzeć ideę powstania Centrum Rozwoju Rodziny (potrzeba pieniędzy na dokończenie remontu oraz zakup podstawowych sprzętów), można przekazać datki na numer rachunku: 84 1940 1076 3097 3767 0004 0000 Credit Agricole Bank Polska S.A. (z dopiskiem: Centrum Rozwoju Rodziny). W nowym roku będzie można także przekazać 1 proc. z podatku.


Komentarze