Dla Piotrka

12-05-2014, 09:56 Magdalena Szewczyk

Robiąc coś dla siebie, zrobisz coś dla Piotrka

Ania, instruktorka fitness, od jakiegoś czasu myślała nad zorganizowaniem wielkiego maratonu Zumby w Rudzie Śląskiej. Jednak, gdy dowiedziała się o chorobie Piotrka, postanowiła, by ten maraton był czymś więcej niż świetną zabawą.

 

- Piotrka znam od małego ponieważ był moim sąsiadem. Siostra, która jest jego rówieśniczką, opowiedziała mi o jego chorobie. Nie potrafiłam przyjąć tej informacji i pogodzić się z tym co, go spotkało, więc postanowiłam pomóc. Ale najpierw musiałam się dowiedzieć czegoś więcej i spotkałam się z rodzicami Piotrka – mówi Anna Gierszyńska, instruktorka Zumby.

 

Piotr Wasser ma 17 lat, jest uczniem Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. H.C. Hoovera. Na oddział hematologii i onkologii dziecięcej trafił w styczniu ubiegłego roku, ze względu na powtarzające się krwotoki z nosa. Po wykonaniu szczegółowych badań postawiono diagnozę: przewlekła małopłytkowość - wtedy rozpoczęto leczenie w tym kierunku.Choroba Piotra jest bardzo nietypowa i dosyć oporna na leczenie, dlatego najprawdopodobniej konieczny będzie przeszczep szpiku kostnego. Jak twierdzi Ania, Piotrek jest aktualnie hospitalizowany, również ze względu na to, że każdy ewentualny uraz czy uszkodzenie ciała w jego przypadku jest śmiertelnym ryzykiem.

 

- Gdy postanowiłam zorganizować charytatywny maraton, podjęłam współpracę z Fundacją Iskierka, która sprawuje piecze nad Piotrem – dodaje Ania.

 

By wziąć udział w maratonie wystarczy zakupić cegiełkę w cenie 30 zł, która jest biletem wstępu. Można ją nabyć w ODK „Pulsar” w dniach 6,9,13 maja w godz. 18:00-20:00, w Domu Kultury „InnI" w każdy poniedziałek, środę i czwartek w godz. 18:00-19:00 oraz w dniu maratonu. Podczas imprezy, która odbędzie się 17 maja (14:00- 17:00) w ODK „Pulsar”, prowadzona będzie także zbiórka pieniędzy.

 

- Zebrane pieniążki przeznaczone będą na leczenie Piotrka, które niesie ze sobą bardzo duże koszty. Zróbmy coś dla siebie, robiąc coś dla innych – zachęca Ania.