Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Czy tymi sposobami uda się powstrzymać wirusa?

20-04-2020, 14:25 Joanna Oreł

39 mieszkańców Rudy Śląskiej jest zakażonych koronawirusem (stan na 20.04, godz. 14). Niestety dwie z nich zmarły. Niedawno okazało się, że głównym źródłem zakażeń w naszym mieście jest stacja dializ w Goduli. Dlatego też placówka została zdezynfekowana, podobnie jak teren dookoła oraz główne wejścia do pobliskiego Szpitala Miejskiego. Również w tym miejscu zostały wprowadzone dodatkowe rozwiązania. Od ubiegłego tygodnia trwają przesiewowe badania personelu. Kolejną cegiełkę do walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa dołożyła Grupa Szpakmed, wprowadzając Mobilną Poradnię Medycyny Rodzinnej.

Według poniedziałkowych danych w Rudzie Śląskiej hospitalizowanych ze względu na podejrzenie zachorowania było 20 osób. 16 mieszkańców zostało objętych izolacją domową. Mamy także jedną osobę, która wyzdrowiała. Ponadto 276 rudzian przebywało wówczas w kwarantannie, a 334 mieszkańców znajdowało się pod nadzorem epidemiologicznym.

Większość przypadków zakażeń wśród rudzian miała swoje źródło w stacji dializ w Goduli. Chodzi zarówno o pracowników, jak i pacjentów. W niedzielę (19.04) placówka została dokładnie zdezynfekowana. - Pacjenci zakażeni koronawirusem są dializowani w szpitalach w Raciborzu i w Gliwicach. Stąd tak duży wzrost osób hospitalizowanych z powodu zakażenia koronawirusem. W sumie w stacji dializ zostały zakażone 42 osoby (osiem z nich to personel). Połowa to mieszkańcy Rudy Śląskiej. Za kilka dni pacjenci i personel stacji, którzy mieli ujemne wyniki badań na obecność koronawirusa, zostaną przebadani ponownie - informuje Krzysztof Mejer, wiceprezydent miasta.

Niestety także w niedzielę zmarła druga zakażona osoba z Rudy Śląskiej. Chodzi o 89-letniego rudzianina, który był leczony w tyskim szpitalu. Z kolei w rudzkim Szpitalu Miejskim rozpoczęły się przesiewowe badania pracowników. - Od kilku dni w szpitalu wykonujemy na własną rękę badania na obecność koronawirusa wśród personelu medycznego. Zamierzamy też badać pacjentów. Wszystko po to, by wirus nie sparaliżował naszego szpitala - podkreśla wiceprezydent Mejer.

Także pozostałe placówki medyczne starają się chronić pacjentów oraz pracowników. Poradnie Medycyny Rodzinnej Szpakmed Bykowina oraz Godula rozpoczęły działalność w mobilnej poradni. Wizyty w niej są bezpłatne dla pacjentów Szpakmedu, a co najważniejsze - bezpieczne, bo pacjent przebywa w oddzielnej, szczelnej strefie z niezależnym systemem wentylacji. - Ze względu na zagrożenie epidemiologiczne mieliśmy bardzo ograniczone możliwości diagnostyczne, ale to nie oznacza, że inne choroby nagle wygasły. Niestety, one nadal trapią wielu naszych pacjentów, tylko obecnie znalazły się w cieniu zagrożenia epidemiologicznego. Dlatego intensywnie szukaliśmy sposobu, w jaki możemy zapewnić ciągłość opieki medycznej, bez narażania pacjenta oraz personelu na ryzyko - mówi Michał Rozewicz, prezes Grupy Szpakmed.


Komentarze