Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Czas na wiosenne spotkania

07-03-2019, 13:51 Joanna Oreł

- To będzie już 16 tura spotkań z mieszkańcami. Czy taka formuła rozmów z mieszkańcami już aby się nie wyczerpała?

- Myślę, że tego typu kontakty z mieszkańcami są bardzo ważne i ta formuła rozmów nigdy się nie wyczerpie. Najważniejsze, że mieszkańcy chcą na nasze spotkania przychodzić, a dzięki temu my możemy pochylić się nad ich problemami bezpośrednio. Dzięki temu mamy także możliwość, by przekazywać rudzianom, co dzieje się w mieście, a jest tego sporo. Muszę przyznać, że podczas pierwszych spotkań mieszkańcy interesowali się przede wszystkim swoją dzielnicą. Teraz natomiast widzimy większą potrzebę informacji o całym mieście. Ponadto nie brakuje pytań w sprawie prezentacji, w której podsumowujemy ostatnie miesiące działań i tego, co planujemy. Jednak podczas tegorocznych, wiosennych spotkań będę także apelowała do mieszkańców o większą dbałość o wspólną własność. Przykładem tego jest Trakt Rudzki. To nowa inwestycja, a częściowo już została zdewastowana. Będę także prosiła mieszkańców o rozsądek odnośnie tego, czym palimy w piecu, bo to, jakie mamy środowisko, zależy wyłącznie od nas.

- Pani prezydent, jakie będą główne tematy, które będziecie chcieli poruszyć podczas wiosennej tury spotkań z mieszkańcami?

- Podczas ubiegłorocznych spotkań sporo czasu poświęciliśmy na tematy dotyczące gospodarki odpadami komunalnymi. Teraz ten temat też się pojawi. Kiedy decydowaliśmy o tym, czy w mieście wybudować Regionalną Instalację Przetwarzania Odpadów Komunalnych, część mieszkańców była temu przeciwna. Dzisiaj pokutujemy za to, że nie mamy swojego RIPOK-a, bo m.in. przez to rosną ceny za śmieci. Dobrym przykładem są tutaj Gliwice, które mają dużo niższą cenę za śmieci, ponieważ taką instalację mają. Dużo będziemy także chcieli rozmawiać na temat finansów miasta, gdyż utrzymanie miasta jest coraz droższe. Rosną m.in. ceny za śmieci i prąd. Kolejna sprawa to podwyżki dla nauczycieli, które według Ministerstwa Edukacji Narodowej ma wypłacić samorząd. Od początku tego roku nie korzystamy z linii kredytowej, ale niestety nie przypuszczałam, że rząd nałoży na samorządy tyle obowiązków i tak drastycznie podniesie ceny. Musimy znów zacisnąć pasa, żeby po raz kolejny nie zachwiać finansami miasta, jak działo się to przed 2010 rokiem. Dobra informacja dla mieszkańców jest taka, że podczas spotkań w dzielnicach, w których jest problem ze szkodami górniczymi (Wirek, Bielszowice, Halemba - przyp. red.), będą obecni przedstawiciele kopalń, żeby wyjaśnić, jak wygląda kwestia odszkodowań oraz gdzie można zgłosić się w tej sprawie.

- Wróćmy na chwilę do ubiegłego roku. „Mieszkasz – pracujesz - odpoczywasz" – to główne filary Pani programu wyborczego. Miał on aż 35 punktów. Na jakim etapie jest ich realizacja?

- Przede wszystkim skupimy się na rewitalizacji miasta oraz na tym, żeby powstawało jak najwięcej miejsc do wypoczynku oraz spotkań. Dlatego zabraliśmy się intensywnie za stworzenie Rudzkiej Strefy Smaków. Jednak jej realizacja zależy od tego, jak szybko uda nam się zakończyć remont Florianki oraz budynku przy ul. Niedurnego 75. Ponadto w tej chwili pracujemy nad uchwałą, dzięki której uda nam się zmniejszyć podatki dla osób, chcących założyć punkty gastronomiczne. Widzimy, że takie miejsca są potrzebne. Pracujemy także nad tym, żeby zwiększyć atrakcyjność naszego rynku. Chcemy, żeby zniknął parking przy Placu Jana Pawła II. Powinien on stać się ciągiem pieszym i drogą jedynie z dojazdem do posesji. W zamian za to chcielibyśmy wybudować parking przy ul. Grochowskiej. Jeżeli tylko będziemy mieć gotową nową koncepcję rynku, przedstawimy ją mieszkańcom. Poza rewitalizacją Nowego Bytomia zabierzemy się za przebudowę Placu Niepodległości w Goduli. Mamy zabezpieczone środki i kiedy ukończymy dokumentację techniczną, przystąpimy do realizacji zadania.

- Przejdźmy do pytania ogólnego, ale dotyczącego finansów miasta, więc istotnego dla wszystkich mieszkańców. Tegoroczne wydatki w Rudzie Śląskiej mają wynieść 824,5 mln zł. Dla porównania w 2011 r., czyli na początku pierwszej kadencji obecnych władz miasta, wydatki były na poziomie 488,2 mln zł, czyli prawie o 50 proc. niższe. Gdy obejmowała Pani władzę, po przyjrzeniu się finansom miasta, otwarcie Pani mówiła o tym, że miasto stoi na skraju bankructwa. Dzisiaj podobną sytuację mamy w Świętochłowicach. Czy patrząc po latach, uważa Pani, że ówczesne działania i polityka zaciskania pasa były słuszne?

- Na pewno nie podjęłabym innych decyzji. Były one bardzo trudne i gdyby nie zaangażowanie całego mojego zarządu, wprowadzone zmiany nie udałyby się. Dziś już mało kto pamięta, w jakiej sytuacji zastałam miasto. Nie dość, że nie było na nic pieniędzy i trzeba było spłacać długi, to jeszcze „obrywałam po uszach” za to, że w mieście nic się nie dzieje. Najgorsze było to, że najczęściej te zarzuty padały od osób, które doprowadziły budżet do ruiny. Nie ukrywam – było bardzo ciężko, ale dzięki tym odważnym decyzjom dziś mamy stabilną sytuację finansową. Dzięki temu Rudą Śląską interesują się inwestorzy z różnych branż, miasto się rozwija, powstają nowe inwestycje, a mieszkańcy nie muszą się obawiać o miejskie finanse.

 

HARMONOGRAM WIOSENNYCH SPOTKAŃ Z MIESZKAŃCAMI:

• 14.03. – czwartek - godz. 17:00 – Wirek i Czarny Las – SP nr 8, ul. Główna 1

• 18.03. – poniedziałek - godz. 17:00 – Halemba – SP nr 27, ul. Zamenhofa 12

• 26.03. – wtorek - godz. 17:00 – Bielszowice - Dom Kultury, ul. Kokota 170

• 28.03. – czwartek - godz. 17:00 - Kochłowice – ZSO nr 3, ul. Oświęcimska 90

• 01.04. – poniedziałek – godz. 17:00 – Nowy Bytom i Chebzie – MCK, ul. Niedurnego 69

• 04.04. - czwartek - godz. 17:00 – Ruda – MDK, ul. Janasa 28

• 08.04. – poniedziałek – godz. 17:00 - Godula i Orzegów – SP nr 36, ul. Bytomska 45

• 11.04. – czwartek – godz. 17:00 – Bykowina – ROD „Sielanka”, ul. Plebiscytowa


Komentarze