By nie zalewało
22-08-2014, 08:26 Robert Połzoń
Prawie dwa tygodnie temu o problemie działkowiczów z ROD „Zorza” w Bielszowicach dowiedzieli się wszyscy mieszkańcy Rudy Śląskiej. Po ulewnych deszczach niektóre działki zostały zalane przez wodnistą maź spływającą z hałd KWK „Bielszowice". W czwartek przewodniczący Komisji Infrastruktury i Rozwoju Miasta oraz Komisji Ochrony Środowiska wraz z pracownikami Wydziału Dróg i Mostów zorganizowali wyjazdowe posiedzenie w tej sprawie.
- Zalane tereny były całe czarne od tego mułu. Tego tak naprawdę nie da się do końca wyczyść. Straty są dość duże. Jeszcze teraz widać, że są po tej ulewie brudne miejsca - mówi Pan Norbert, właściciel jednej z najbardziej zalanych działek.
Jedną z przyczyn takiego wypadku jest niedrożny kanał, którym spływa woda z kopalni. Podczas posiedzenia postanowiono, że zostanie zorganizowane kolejne spotkanie, w którym wezmą udział działkowicze, przedstawiciele obydwóch komisji oraz KWK Bielszowice. Ma ono zostać zorganizowane we wrześniu.
- Jesteśmy tu pośrednikami pomiędzy społeczeństwem a konkretnymi naczelnikami wydziałów. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należeć do Wydziału Dróg i Mostów oraz Ochrony Środowiska – tłumaczy Józef Skudlik, przewodniczący Komisja Ochrony Środowiska.
Komentarze