Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Budynek widmo

30-03-2016, 09:26 Joanna Oreł

Od lat stoi opustoszały, z roku na rok popadając w coraz większą ruinę. Budynek dawnego szpitala w Wirku, choć zabytkowy, staje się niechlubną wizytówką naszego miasta. Kilka lat temu pojawił się cień szansy na to, że los obiektu się odmieni. Jednak spółka Szpital Polskie – nowy właściciel budynku – po tym, jak w ubiegłym roku pozwolenie na stworzenie planowanego nowoczesnego kompleksu medyczno-rehabilitacyjnego wygasło – teraz powoli wycofuje się w tych pierwotnie składanych obietnic.

Przypomnijmy – gdy kilka lat temu prywatny inwestor zakupił teren, gdzie znajduje się budynek dawnego szpitala – warunkiem było m.in. to, że dotychczasowy obiekt zostanie wyremontowany pod okiem konsewatora zabytków. Ale to miała być tylko część przedsięwzięcia, bo spółka Szpitale Polskie chciała u nas stworzyć nowoczesne i wielofunkcyjne centrum medyczne – wraz z apartemantami dla pacjentów. Plany te przez kolejne lata zweryfikowała jednak brutalna rzeczywistość. Budynek stał się obiektem widmo, a kontakt ze spółką był utrudniony. W końcu w ubiegłym roku wygasło pozwolenie na budowę centrum. Tymczasem obiekt niszczeje z miesiąca na miesiąc, a miasto ma związane ręce.

– Miasto nie ma żadnych praw do budynku. Umowa sprzedaży – przypomnę z 2009 roku – wraz z przeniesieniem prawa własności musiała nastąpić bez podania warunków (np. zobowiązania do wybudowania centrum – przyp. red.). Nabywca nieruchomości w notarialnej umowie sprzedaży został zobowiązany do zagospodarowania nieruchomości z zachowaniem wytycznych konserwatorskich śląskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków – wyjaśnia Adam Nowak, rzecznik prasowy rudzkiego magistratu. – Miasto nie ma prawnej możliwości odzyskania obiektu. Możemy jedynie apelować do obecnych właścicieli w imieniu mieszkańców, którzy także nas pytają jaka będzie przyszłość dawnego szpitala. I to robimy.

W 2011 roku zastępca prezydent miasta zwrócił się do spółki Szpitale Polskie z prośbą o przedstawienie swoich plaów. Ta utrzymywała, że powstanie Centrum Medyczno-Rehabilitacyjne i Rekreacji oraz kompleks apartamentów „bez barier” jest aktualne. Inwestycja miała rozpocząć się wiosną 2012 r. W czerwcu 2015 roku wysłano kolejne pismo. Tym razem bez odpowiedzi. Także Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zwrócił się do Szpitali Polskich, by ten zabezpieczył budynek, który może grozić zawaleniem. – Ruszyła procedura egzekucyjna w sprawie tej decyzji, ale tak naprawdę trudno powiedzieć, jak długo to potrwa – podkreśla Anna Rojowska, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Rudzie Śląskiej.

Toteż Straż Miejska oraz policja – po szeregu pożarów oraz kradzieży ogrodzenia – częściej patroluje opisywane miejsce. Co w tej sprawie ma do powiedzenia sam inwestor? Na szczęście odpowiedział on na nasze pytania, choć odpowiedź pozostawia wiele do życzenia. – Informujemy, że na chwilę obecną plany budowy Centrum Medycznego zostały wstrzymane, analizowane są alternatywne sposoby wykorzystania obiektu i terenu. Budynek został zabezpieczony, jednakże często doświadczamy aktów wandalizmu wskutek czego obecnie trwają prace nad trwałym zabezpieczeniem obiektu i zapewnieniem bezpieczeństwa na posesji – tłumaczy Marta Ślusarek ze spółki 


Miasto ma związane ręce, jeżeli chodzi o rozwiązanie problemu niszczejącego budynku przy ul. 1 Maja. – Gdy obiekt wraz z terenem był sprzedawany, przeniesienie prawa własności musiało nastąpić bez podania warunków oraz bez zastrzeżenia terminu, w związku z czym w umowie nie mogło być zapisów o karach umownych – tłumaczy Adam Nowak, rzecznik prasowy UM. Spółka nie zareagowała także na pisma wiceprezydenta miasta. – Zaapelował (wiceprezydent Michał Pierończyk – przyp. red.) o natychmiastowe podjęcie działań ochronnych w stosunku do tej nieruchomości oraz rozpoczęcie procesu jej rewitalizacji i poprosił o przedłożenie harmonogramu prac, które zostaną podjęte przez spółkę w celu realizacji ciążących na spółce zobowiązań – mówi Nowak.


Komentarze


30-03-2016, 15:23
Richuś napisał(a):

Umowa sprzedaży z przeniesieniem prawa własności musiała nastąpić bez podania warunków ? musiała ? kto podpisał się pod taką umową sprzedaży bez warunków , w taki sposób to można sprzedać mieszkanie albo ogródek działkowy ale nie teren miasta z zabytkowym budynkiem który mógł by być wizytówką miasta , pomijając to że leży przy głównej ulicy miasta , moim zdaniem UM powinien się z tego wytłumaczyć .