Bezpieczeństwo przede wszystkim

11-03-2018, 15:01 Agnieszka Lewko

Rudzianki uczą się, jak skutecznie poradzić sobie w sytuacji zagrożenia. W sobotę (10.03) w Rudzkim Klubie Kyokushin Karate odbyło się szkolenie z samoobrony, które rozpoczęło cykl ośmiu spotkań, podczas których panie poznają podstawowe techniki obrony i nauczą się m.in., jak obezwładnić napastnika. Pierwsze spotkanie było także prezentem dla rudzianek z okazji obchodzonego kilka dni wcześniej Dnia Kobiet.

- Na tym kursie panie mają okazję poznać podstawowe techniki obrony i wykorzystać je w sytuacjach zagrożenia. Jeśli nie mamy pod ręką przedmiotów, które mogą nam pomóc się obronić, to trzeba wtedy użyć własnych rąk i nóg - tłumaczył Marek Partuś, jeden z instruktorów. - Trzeba pamiętać jednak, że w czasie potencjalnego zagrożenia ważna jest także nasza sprawność fizyczna.  Na zajęciach czasem pojawiają się panie, które padły  kiedyś ofiarą przemocy i żałują, że wcześniej nie zapisały się na kurs, ponieważ wtedy wyszłyby z konkretnego zdarzenia obronną ręką.  Byłyby też bardziej pewne siebie i potrafiły  użyć w praktyce prezentowane przez nas chwyty - dodał.

Kurs składa się z ośmiu spotkań, a prowadzą go wykwalifikowani instruktorzy Roman Dymek, Marek Partuś i Piotr Muc, którzy na co dzień są pracownikami służb miejskich oraz trenerami w Rudzkim Klubie Kyokushin Karate..

- Cieszymy się z tego, że każdego roku na naszym kursie pojawia się coraz więcej pań. Pod koniec kursu zrobimy test, na którym panie  będą mogły pochwalić się zdobytymi umiejętnościami i obezwładnić napastnika. Podczas wcześniejszych kursów zauważaliśmy, że wiele pań ma duże opory, żeby podjąć jakąś konfrontację z przeciwnikiem, ale po szkoleniu okazuje się, że większość z nich poradzi sobie z tym bardzo dobrze - zaznaczył Roman Dymek.  - Oczywiście konfrontacja z napastnikiem to ostateczne rozwiązanie.  Będziemy mówić też o tym, jak unikać sytuacji niebezpiecznych, jak przewidywać sytuacje zagrożenia. Zajmujemy się tym tematem od lat i możemy się z paniami podzielić doświadczeniem zawodowym, jak i prywatnym. Samoobrona to nie tylko chwyty, w tym zagadnieniu mieszczą się też kwestie psychologiczne, kwestia postaw i zachowań. Stąd potrzebna jest pewna ciągłość w szkoleniu - dodał.

Bezpłatny kurs samoobrony odbywa się w Rudzie Śląskiej już po raz piąty i w tym roku weźmie w nim udział ponad 40 rudzianek. Warto dodać, że zainteresowanie kursem jest bardzo duże, ponieważ już w pierwszych dniach zapisów lista zgłoszeń od razu się zapełniła.

- Brałam już udział w kilku szkoleniach, ponieważ uważam, że panuje na nich świetna atmosfera, prowadzą je wspaniali instruktorzy, od którym można się wiele nauczyć. Dzisiaj było super i cieszę się, że przed nami jeszcze siedem spotkań. To nie tylko nauka. Te zajęcia pozwalają także oderwać się od codzienności i od całego tygodnia pracy. Możemy odpocząć i zrelaksować się, a przy okazji poznać fajnych ludzi  - powiedziała Ewelina Nowak, uczestniczka szkolenia.  - Już w ubiegłym roku uczestniczyłam w kursie i szczerze chciałabym, żeby było jeszcze więcej spotkań. Na szczęście nie doświadczyłam w życiu sytuacji, w której musiałabym się obronić przed napastnikiem, ale mam nadzieję, że jeśli zajdzie taka potrzeba to będę dobrze przygotowana - dodała Agnieszka Zdunkiewicz.