Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Autobusowe zagrożenie

23-06-2014, 12:09 Sandra Hajduk

Nie milkną echa dotyczące ostatniego śmiertelnego wypadku jaki miał miejsce na ulicy Górnośląskiej. Na nasz apel o pokazywanie dlaczego na tej drodze dochodzi do tak niebezpiecznych zdarzeń drogowych odpowiedziało kilkanaście osób. Wśród nich znalazła się pani Beata. – Jak bezmyślnym trzeba być, żeby zastawiać autobusami łuk jezdni? – pyta rudzianka.



W załączniku przesyłam zdjęcie, na którym (może niezbyt dokładnie) widać, jak kierowcy KZK GOP-u bezmyślnie parkują autobusy. Cała zatoczka przy przystanku pusta, ale lepiej stać na łuku tak niebezpiecznej drogi. W tej sprawie interweniowałam już kilkakrotnie, jednak nic się nie zmieniło, ani też nie było żadnego odzewu ze strony KZK GOP-u. Jak bezmyślnym trzeba być, żeby zastawiać autobusami łuk jezdni, kiedy kierowcy nie dość, że często ostro przekraczają prędkość, to jeszcze jeżdżą także samochodami ciężarowymi (pole widzenia jest w tym przypadku zerowe)?! Niestety – kierowcy autobusów czują się bezkarni i tłumaczą się, że „nie mają obowiązku” podjeżdżać na zatoczkę przed czasem odjazdu – opisuje sytuację pani Beata.


Jak się okazało, w tej sprawie nie tylko pani Beata interweniowała w KZK GOP-ie.

 

– Sprawa autobusów parkujących na ul. Górnośląskiej i powodowanego przez nie niebezpieczeństwa jest nam znana. Odbyły się rozmowy z zarządem dróg, których skutkiem będzie wyrysowanie dodatkowego oznaczenia poziomego – tłumaczy Emil Markowiak z Wydziału Prasowego KZK GOP-u.


Miasto także zamierza podjąć kroki mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa na tym odcinku drogi.


Do końca miesiąca ulica Górnośląska zostanie zawężona do dwóch pasów ruchu o szerokości 3,5 m każdy. Pragnę ponadto przypomnieć, iż w tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km na godzinę – mówi Adam Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Ruda Śląska.


Policja zobowiązała się do częstszych kontroli prędkości na ulicy Górnośląskiej. Nad bezpieczeństwem użytkowników ulicy pochylą się także rudzcy radni.


Temat zabezpieczenia ruchu drogowego w rejonie wskazywanego przystanku autobusowego zostanie omówiony przez Komisję ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się w dniu 10 lipca – poinformował nas Adam Nowak.

 

Zdjęcie obrazujące sytuację przesłała nam nasza czytelniczka - Pani Beata.


Komentarze


24-06-2014, 13:02
hans hajcong napisał(a):

witam, każdego dnia wielokrotnie przejeżdżam Górnośląską i jakoś nie widuję policji która kontrolowałaby prędkość na tym odcinku. Wczoraj namalowano dodatkowe pasy... co z tego skoro dzisiaj wyprzedzali na podwójnej ciągłej? C do autobusów, wystarczyłoby wybudować zajezdnię jak wspominał wcześniej Erandir.... Ja bym zwiększył te kontrole a nie tylko pisał o nich... pozdrawiam !

24-06-2014, 08:27
Dory napisał(a):

Zgadzam się jak najbardziej, że postój autobusów w tym miejscu to kretyństwo w najwyższym stopniu, jeżdżę tamtędy sporadycznie i jadąc nawet 50 km/godz. boję się, że mi jakieś dziecko z za autobusu pod koła wyskoczy (dzieci pędzą z zieleńca prosto na drogę) nie patrząc czy jedzie auto wychyla się z za autobusu i biegnie (do domu?). Jak zginie dziecko też napiszecie, że "jednego matoła mniej"?

23-06-2014, 21:57
Patataj napisał(a):

Jeżdżę tamtędy często bo mieszkam w tej okolicy i nigdy mi nie przeszło przez myśl że stojące przy drodze autobusy w jakikolwiek sposób stwarzają zagrożenie. Co z nimi jest nie tak?! przecież nie stoją w poprzek jezdni. Nie zasłaniają też przejścia dla pieszych które znajduje się w dostatecznym odstępie od zatoczki. Ulica jest na tyle szeroka że tirem spokojnie wymija się rząd autobusów nie przejeżdżając przez środek jezdni a więc o co chodzi? Nie szukajmy na siłę problemów tam gdzie ich nie ma!

23-06-2014, 20:37
Bykowński chop napisał(a):

Poprostu wybudujcie zajezdnie dla autobusów z prawdziwego zdarzenia i po sprawie,miejsca jest w tej okolicy multum(wiem zaraz mnie zjecie) nie mówie żeby cały ten park od fary do ul. Zgrzebnioka przerobic na zajezdnie, rozsądnie jakąś część za przystankiem i gotowe. Widziałem że od dziś zaczęło się malowanie jezdni ,dla jezdzących na pamięć może być niespodzianka. Pojawiło się dużo wysepek przy skrzyżowaniach z ul.Poloczka i przy Tesco(namalowanych) na wysokości fary wytyczono wkońcu parking po prawej stronie na pasie jezdni zobaczymy co z drugiej strony(tam w niedziele również parkują).Wiadomo że w niedziele jest tam bardzo wąsko.Zobaczymy jak bardzo te zabiegi pomogą.Pozdrawiam wszystkich z Bykowiny!

23-06-2014, 20:25
Anonim 2 napisał(a):

Jezdzę dziennie tą drogą i jeszcze nigdy nie przeszkadzały mi te autobusy.

23-06-2014, 17:19
Ja napisał(a):

po prostu brak mi slow gdy czytam wypociny niektorych osob (Beata Erandir) ktorzy mysla ze maja o czyms pojecie a pisza takie ci...twa ze rece opadaja!!!taki maly "peesik" dla Pani Beaty: jak juz robisz takie profesjonalne fotki to moze stan z drugiej strony drogi i doloz fotke obrazujaca ile tam jest miejsca gdy mijaja sie samochody (podczas postoju na drodze tych znienawidzonych autobusow) oczywiscie zakladajac ze w/w samochody jada 50km/h a nie dobrze ponad 100km/h!!! drugi "peesik" dla Pana Erandira: "Rzadko korzystam z środków komunikacji miejskiej ale pamiętam takie naklejki z regulaminem dotyczącym pasażerów itd. w autobusach za zwyczaj z przodu pojazdu. Był tam punkt w którym jasno było zapisane, że kierowca powinien po dojechaniu na ostatni przystanek przygotować autobus do jazdy, czyli głównie chodziło zmianę tablic informujących o numerze autobusu jak i jego kierunku trasy i niezwłocznie podjechać na przystanek i tam czekać do odjazdu z możliwością już zajmowania w nim miejsc do podróży przez pasażerów."- prawda sama prawda i tylko prawda; madrze Pan pisze...a wie Pan co to wc, drugie sniadanie, rozprostowanie kosci? dziekuje za uwage i pozdrawiam

23-06-2014, 14:48
Beata napisał(a):

Ciekawe, że każdy tutaj buczy o jeździe 150/h a rozchodzi się o całkiem inną kwestię! Jestem kierowcą od kilku lat, mieszkam praktycznie przy tym przystanku i sama boję się (jadąc nawet te 50/h bo stan drogi nie pozwala na zbytnią brawurę), kiedy muszę wyminąć ciąg autobusów - ale zatoczka pusta, a jak! :/ Kontroli policji w tym miejscu jak nie było, tak nie będzie zapewne. A i tak nic to nie da, bo na ludzi takie coś nie działa (no, może doraźnie). Znak zakazu jest dobrą opcją, ale najlepszą moim zdaniem - PO PROSTU wydłużenie zatoczki i po sprawie! Naprawdę, to jest tak strasznie ciężkie do zrozumienia...

23-06-2014, 14:22
oionoluap napisał(a):

Niebezpieczna droga ? Zwęźmy ją jeszcze z obu stron! Postawmy wysepki na środku ! (jak na Górnośląskiej trochę "wyżej") A najlepiej rozkopmy i zamknijmy całą ulicę na kilka miesięcy!... Zamknęli już dojazd do Bykowiny z trzech stron, niech zamkną i z czwartej, po co ludzie mają gdzieś jeździć. Nie wsiądą do samochodu to będzie mniej wypadków... Jak głupim trzeba być żeby myśleć, że takie coś poprawi bezpieczeństwo. Ci co chcą się zabić i tak pojadą ponad 100. Przede wszystkim należałoby tam uruchomić przejście podziemne dla pieszych (i rowerzystów), które odkąd pamiętam (a sięgam pamięcią 20 lat wstecz) jest nie czynne. Po drugie, fotoradar postawiony tam na stałe rozwiązał by problem nadmiernej prędkości

23-06-2014, 14:20
Erandir napisał(a):

Małe sprostowanie do mojej wypowiedzi. Nie uważam, że autobusy są winne jakiemukolwiek tam wypadkowi. Winni bez dwóch zdań są Ci co wiedzą i widzą przystanek autobusowy czy stojące autobusy nie zwalniają mimo, iż jak wiadomo na tej drodze można jechać 50 km/h. Jednak uważam, że jakaś pętla czy zatoczka dla wszystkich kończących tam autobusów byłaby dobrym rozwiązaniem. Ewentualnie parking obok garaży. Niektórzy kierowcy tych autobusów czasem tam parkują albo na przeciwko kościoła gdzie jest zjazd na polną drogę.

23-06-2014, 13:43
maro z seata napisał(a):

Zgadzam sie z przedmówcą zadnego wytlumaczenia dla jadących 120 i więcej jak jest 50 w tym miejscu . !

23-06-2014, 13:36
bury211 napisał(a):

Autobusy stają tam od lat i co nagle zaczęły przeszkadzać i powodować wypadki? Zgadzam się z przedmówcami, brak doświadczenia i brawura kierowców jest tutaj głównym czynnikiem zwiększonej wypadkowości, potem dopiero możemy mówić o złym stanie drogi czy przeszkadzających autobusach.

23-06-2014, 13:35
Pietrek napisał(a):

Zgadzam się z przedmówcą. Autobusy nie są niczemu winne, droga jest tak szeroka że spokojnie mogą stać a samochody bez problemu mogą je wyminąć. Ale jeżeli ktoś zapieprza 100km/h na drodze gdzie jest 50 i w dodatku dziura na dziurze i wybój na wyboju to później są wypadki taki jak nie dawno miał miejsce

23-06-2014, 13:05
Anonim napisał(a):

Jasne najlepiej powiedzieć jak bezmyślnym byc i parkować autobusy.... Tylko jak bezmyślnym trzeba bys zeby na tym luki i na tej nawierzchni podziurawionej jak sito jechac 140 km/h !! Tym bardziej ze był świeżo po zdanym prawku!! Brawura i szpanerstwo !! Bo rodzice mi kupili ibize to moge szaleć no to poszalal .. Na własne życzenie ... Kondolencje dla rodziny ale na autobusy tez nie macie co zwalać trzeba spojrzeć z dwóch stron a nie wskazywać tylko na jedna.. Proste

23-06-2014, 13:03
Erandir napisał(a):

Może rozwiązaniem byłoby zrobić miejsce do zaparkowania 4 autobusów jednocześnie, bo tyle najwięcej jest jednocześnie autobusów. Drugie rozwiązanie znak zakazu zatrzymywania na jezdni i dawać mandaty kierowcom, którzy zostawiają na drodze autobus. Rzadko korzystam z środków komunikacji miejskiej ale pamiętam takie naklejki z regulaminem dotyczącym pasażerów itd. w autobusach za zwyczaj z przodu pojazdu. Był tam punkt w którym jasno było zapisane, że kierowca powinien po dojechaniu na ostatni przystanek przygotować autobus do jazdy, czyli głównie chodziło zmianę tablic informujących o numerze autobusu jak i jego kierunku trasy i niezwłocznie podjechać na przystanek i tam czekać do odjazdu z możliwością już zajmowania w nim miejsc do podróży przez pasażerów. Czy ten przepis już nie obowiązuje? Czy może to martwy przepis? Zazwyczaj widuję na tym przystanku, że kierowy nie zawsze otwierają drzwi mimo, iż są dużo wcześniej przed odjazdem a pasażerowie w szczególności w zimę marzną przed nimi.

23-06-2014, 12:54
Beata napisał(a):

Prosiłabym o podanie źródła i autora wykorzystanego zdjęcia.

23-06-2014, 12:38
xmen napisał(a):

tym co jeżdżą normalnie jakoś to nie przeszkadza ale jak kręcą na tej drodze jak wariaci to potem giną.

23-06-2014, 12:28
Kaziu napisał(a):

Jak ktoś jest IDIOTĄ to niech dalej zapieprza 100km/h na łuku wyboistej drogi. Autobusy nie są niczemu winne. Niech małolaci się dalej zabijają.... paru mniej będzie na tym świecie.