Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Andrzejkowa noc

30-11-2013, 07:34 Agnieszka Pach

Wróżb andrzejkowych jest co nie miara. Jedni tradycyjnie leją wosk przez dziurkę od klucza, a inni udają się do profesjonalnych wróżek. Jednak czy wciąż wierzymy w magię tego wieczoru?



Andrzejki to magiczny wieczór wróżby i zabaw. Ta noc, to ostatnia szansa na huczną zabawę przez zbliżającym się adwentem. Towarzyszą jej wróżby, które mają ujawnić niedaleką przyszłość, czy też pokazać twarz przyszłego męża. Z tej okazji lejemy wosk przez dziurkę od klucza, układamy buty jeden za drugim, czy też wrzucamy obierki z jabłek do wody.


- Dzień św. Andrzeja, jest dniem wyjątkowym i magicznym, podczas którego każdy z nas może uchylić rąbka tajemnicy dotyczącej swej przyszłości. Dlatego podczas dobrej zabawy, nawet najwięksi sceptycy, powinni dać szansę wróżkom i sprawdzić co może ich spotkać w przyszłości. Mogą być zaskoczenie trafnością przepowiedni. Jest to również jedyny dzień w roku, w którym sami, bez większych umiejętności wróżbiarskich możemy sobie powróżyć – mówi wróżka Michalina Rzepka.

 

 

Gdy wróżymy sobie w gronie znajomych, możemy odczytać najbliższą przyszłość. Jeśli jednak na takim wieczorze gości wróżka, możemy ją zapytać zarówno o bliską, jak i te daleką przyszłość. W trakcie andrzejkowej nocy najczęściej pytamy o sprawy miłosne związane z naszym życiem uczuciowym, powodzenie w pracy, czy też o to, czy spełnią się nasze marzenia.

 

 

- Wróżby uważam za zabawę i tylko zabawę. Moim zdaniem nie należy w nie wierzyć. Jak miałyśmy po 15-16 lat wtedy wróżyłyśmy sobie z koleżankami. Pamiętam też, że w podstawówce laliśmy wosk przez klucz i wbijaliśmy szpilki w takie duże serce na którym były wypisane imiona. Co prawda nie pamiętam co tam sobie wywróżyłam, ale raczej się ta wróżba nie spełniła – uważa Beata z Halemby.

 

 

Dziś często chcemy poznać swoją przyszłość, jednak czy wciąż wierzymy w wróżby?

- Dziś wróżby andrzejkowe to przeważnie element zabawy i okazja do spotkania w gronie znajomych. Wróżby w ten dzień już dla wielu nie mają takiego znaczenia jak dawniej i nie podchodzimy do nich poważnie. Znacznie poważniej traktujemy wizytę u wróżki, zapewne przez to, że na osobistym spotkaniu możemy skupić się na problemie i w spokoju porozmawiać z wróżką. Niemniej jednak, zauważyłam że gdy goszczę na zabawie andrzejkowej i rozkładam karty, mimo tego że jest to wówczas zabawa, osoby korzystające z porady są zatroskane o swą przyszłość i równie poważnie traktują moje słowa, jak na osobistym spotkaniu w salonie – dodaje Michalina Rzepka.


Komentarze