Alan Kralski w finale

28-10-2013, 11:35 Agnieszka Pach

Rudzianin Alan Kralski wraz ze swoim kolegą Tomkiem Kabisem podbili serca jurorów i widzów 6 edycji programu Mam Talent. Na castingu padło 3 x TAK! A w minioną sobotę (26.10) przygotowana przez nich iluzja zapewniła im miejsce w finale show.

- Po półfinale czuję ogromną euforię, radość i niedowierzanie. Nie nastawialiśmy się na zwycięstwo, szczególnie że konkurencja była bardzo duża – mówi Alan Kralski.

 

Tomek w programie Mam Talent występował już wcześniej. Nie poddawał się i po raz czwarty wziął udział w castingu, tym razem z Alanem. No i udało się. Wychodzi na to, że nie do trzech, a do czterech razy sztuka.

 

- To nasz pierwsze wspólne podejście w Mam Talent. Opłacało się czekać, w końcu się udało – uważa Alan.

 

Ich magiczna sztuczka przedstawiona w półfinale zadziwiła nie tylko jurorów ale i widzów. Jak to zrobili, zastanawia chyba każdego.

 

- To był nokaut. Ja po prostu leżę na deskach. Kompletnie się tego nie spodziewałem – tak komentował występ Agustin Egurrola, juror programu.

 

Alan i Tomek mają już pewne miejsce w finale. Przez 4 kolejne półfinały, chłopaki będą poznawać swoich przeciwników. Już teraz przygotowują się do tego najważniejszego występu.

 

-Teraz czeka nas dużo pracy. Mamy kilka pomysłów na to co pokażemy w finale, jednak na razie zostawimy to w tajemnicy – dodaje Alan.

 

Wielki finał już niedługo. Chłopakom gratulujemy sukcesu i trzymamy kciuki za zwycięstwo.